Kraków

Ogólnopolska Pod naszym patronatem

Dorota Mularczyk - Przejście cz. II Morfoza kontra Zenda

od 24 października do 28 października 2007
Wpis archiwalny

„Przejście cz.II – Morfoza kontra Zenda” to kontynuacja niezwykłych przygód bohaterów
z części I „Przejście – Tajemnica Almarynu”.

Daj się wciągnąć fascynującej, pozbawionej nudnych opisów opowieści
o niezwykłych przygodach zgranej paczki przyjaciół. Dawka dobrego humoru
i poruszających przeżyć nie pozwoli Ci oderwać się od lektury!
To już druga wielka wyprawa w nieznane. Tym razem drużyna Marcina i Piotra wychodzi poza zasięg cudownej siły Ormiona i będzie musiała sprostać przeciwnościom, posiadając jedynie kilka magicznych przedmiotów. Dotarcie do kryjówki okrutnej czarownicy Zendy okazuje się nie lada wyczynem. Pomysłowość wiedźmy w wymyślaniu wszelkich przeszkód i niemiłych niespodzianek jest zaskakująca nawet dla tych, którzy wiele słyszeli o jej mocy. Jednak na uwolnienie czeka przecież legendarny Orpagon i misja musi osiągnąć cel. Na zaproszenie Piotra, do ekipy dołącza Asia - siostra Marcina, a siły drużyny wzmacniają m.in. syn królewski – Ayron i piękna Morfoza ze swoim lwem Onufrym.

 

 

Recenzje:
Nowa, interesująca powieść o przyjaźni i poświęceniu!
Spokojne życie, jakie prowadził do tej pory główny bohater powieści – Marcin, za sprawą dziury w ziemi zmienia się pewnego dnia w splot wydarzeń i tajemnic, które przekraczają granice zwykłego świata oraz zabierają nas w krainę magii, walki dobra ze złem i stają się początkiem wielu ciekawych przygód.
Powieść pani Mularczyk przeznaczona jest nie tylko dla młodego czytelnika, sięgają po nią także dorośli! Brak jest w niej popularnej obecnie przemocy i wulgaryzmów, w związku z tym bez obaw można polecić tą książkę wszystkim, którzy lubią czytać. Dreszczyk emocji i dodatkowa dawka humoru sprawiają, iż nie można oderwać się od lektury. Autorka precyzyjnie trafia w gusta swoich odbiorców, niezwykłe postacie, miejsca i interesujące ilustracje są w stanie pobudzić wyobraźnię każdego, kto sięgnie po „Przejście”. Polecam gorąco i zachęcam do czytania
Agnieszka Zamkowska
Miejska Biblioteka Publiczna Łódź – Bałuty filia 10

Serdecznie polecam i dzieciom i rodzicom!
Lubię czytać i chociażby z racji zawodu staram się być w miarę na bieżąco
z nowościami książkowymi. Kiedy młodzi czytelnicy oddawali do biblioteki książkę
p. Doroty Mularczyk "Przejście" i zachwycali się nią, także zapragnęłam ją przeczytać. Podeszłam do tego z pewną ostrożnością, ponieważ miałam podobne zamiary co do "Harrego Pottera", ale niestety nie udało mi się przez tę książkę przebrnąć. Jednak "Przejście" zaskoczyło mnie - wartka, interesująca akcja i sympatyczni, dobrze zarysowani główni bohaterowie - to wszystko sprawiło, że nie mogłam się od tej książki oderwać. Pobudza ona wyobraźnię, rozśmiesza i skłania do refleksji nad własnymi działaniami.
Zaś brak przemocy i rozlewu krwi czyni ją jeszcze bardziej wartościową.
Agnieszka Opalińska Miejska Biblioteka Publiczna Łódź – Bałuty filia nr 14


Polecam.
Mój syn (13 lat) bez oporów i przymuszania przeczytał dwie książki: cykl o Harrym Potterze i „Przejście”. „Gdybym miał „Przejście” do czegoś porównywać, to stawiałbym na mieszaninę "Harry’ego Pottera" z "Artemisem Fowlem" (Eoin Colfer), jednak dla mnie jako rodzica ma ono pewną dodatkową wartość. „Przejście”, które niesamowicie wciągnęło mojego syna, pozbawione jest elementów brutalnej agresji i przemocy. Książka dla starszych dzieci i młodszych nastolatków.
fragment recenzji z serwisu rekomendującego książki www.biblionetka.pl
autor: Meszuge

Nowa, interesująca powieść o przyjaźni i poświęceniu! Spokojne życie, jakie prowadził do tej pory główny bohater powieści – Marcin, za sprawą dziury w ziemi zmienia się pewnego dnia w splot wydarzeń i tajemnic, które przekraczają granice zwykłego świata oraz zabierają nas w krainę magii, walki dobra ze złem i stają się początkiem wielu ciekawych przygód. Powieść pani Mularczyk przeznaczona jest nie tylko dla młodego czytelnika, sięgają po nią także dorośli! Brak jest w niej popularnej obecnie przemocy i wulgaryzmów, w związku z tym bez obaw można polecić tą książkę wszystkim, którzy lubią czytać. Dreszczyk emocji i dodatkowa dawka humoru sprawiają, iż nie można oderwać się od lektury. Autorka precyzyjnie trafia w gusta swoich odbiorców, niezwykłe postacie, miejsca i interesujące ilustracje są w stanie pobudzić wyobraźnię każdego, kto sięgnie po „Przejście”. Polecam gorąco i zachęcam do czytania Serdecznie polecam i dzieciom i rodzicom! Lubię czytać i chociażby z racji zawodu staram się być w miarę na bieżąco z nowościami książkowymi. Kiedy młodzi czytelnicy oddawali do biblioteki książkę p. Doroty Mularczyk "Przejście" i zachwycali się nią, także zapragnęłam ją przeczytać. Podeszłam do tego z pewną ostrożnością, ponieważ miałam podobne zamiary co do "Harrego Pottera", ale niestety nie udało mi się przez tę książkę przebrnąć. Jednak "Przejście" zaskoczyło mnie - wartka, interesująca akcja i sympatyczni, dobrze zarysowani główni bohaterowie - to wszystko sprawiło, że nie mogłam się od tej książki oderwać. Pobudza ona wyobraźnię, rozśmiesza i skłania do refleksji nad własnymi działaniami. Zaś brak przemocy i rozlewu krwi czyni ją jeszcze bardziej wartościową. Polecam. Mój syn (13 lat) bez oporów i przymuszania przeczytał dwie książki: cykl o Harrym Potterze i „Przejście”. „Gdybym miał „Przejście” do czegoś porównywać, to stawiałbym na mieszaninę "Harry’ego Pottera" z "Artemisem Fowlem" (Eoin Colfer), jednak dla mnie jako rodzica ma ono pewną dodatkową wartość. „Przejście”, które niesamowicie wciągnęło mojego syna, pozbawione jest elementów brutalnej agresji i przemocy. Książka dla starszych dzieci i młodszych nastolatków. fragment recenzji z serwisu rekomendującego książki www.biblionetka.pl


Ulegamy atmosferze magii i świetnie się bawimy
Czytając tę książkę, przeżywałam przygody razem z bohaterami. Opowieść ta uświadamia nam, że każdy może osiągać wyznaczone sobie cele, o ile w to wierzy. Fantastyczne postacie występujące w utworze są bardzo interesujące. Miejsce toczących się wydarzeń jest tajemnicze i magiczne, ale nie przerażające. Książka pobudza naszą wyobraźnię i fantazję. Będę polecać tę książkę moim kolegom i koleżankom, ponieważ czytając ją ulegamy atmosferze magii i możemy się świetnie bawić.
fragment recenzji zamieszczonej na www.merlin.pl
autor: Agata 12 lat

Ulegamy atmosferze magii i świetnie się bawimy Czytając tę książkę, przeżywałam przygody razem z bohaterami. Opowieść ta uświadamia nam, że każdy może osiągać wyznaczone sobie cele, o ile w to wierzy. Fantastyczne postacie występujące w utworze są bardzo interesujące. Miejsce toczących się wydarzeń jest tajemnicze i magiczne, ale nie przerażające. Książka pobudza naszą wyobraźnię i fantazję. Będę polecać tę książkę moim kolegom i koleżankom, ponieważ czytając ją ulegamy atmosferze magii i możemy się świetnie bawić. fragment recenzji zamieszczonej na www.merlin.pl


Dużo lepsza od "Harrego"
Przez media książka jest nazywana polskim "Harrym Potterem", według mnie to powieść dużo lepsza od "Harrego". Po przeczytaniu wszystkich części sławnej serii pani Rowling, stwierdzam, że powieść "Przejście" jest bardziej interesująca. Wprowadza nas w świat czarów w wymyślonym przez autorkę świecie Edenarii. Książka jest przyjazna dzieciom, nie zawiera "krwawych" scen. Tak naprawdę nigdy nie lubiłam czytać polskich książek, a teraz z wielką przyjemnością będę czytała kolejne części "Przejścia". Uważam, że książka ta powinna zostać zekranizowana i byłby to hit na miarę "Harry'ego Pottera".
recenzja zamieszczona na www.merlin.pl
Marta Romanowska 12 lat

Dużo lepsza od "Harrego" Przez media książka jest nazywana polskim "Harrym Potterem", według mnie to powieść dużo lepsza od "Harrego". Po przeczytaniu wszystkich części sławnej serii pani Rowling, stwierdzam, że powieść "Przejście" jest bardziej interesująca. Wprowadza nas w świat czarów w wymyślonym przez autorkę świecie Edenarii. Książka jest przyjazna dzieciom, nie zawiera "krwawych" scen. Tak naprawdę nigdy nie lubiłam czytać polskich książek, a teraz z wielką przyjemnością będę czytała kolejne części "Przejścia". Uważam, że książka ta powinna zostać zekranizowana i byłby to hit na miarę "Harry'ego Pottera". recenzja zamieszczona na www.merlin.pl


Mój syn „łyknął” ją w kilka wieczorów
Jest w tej książce i o komputerach i o magii, są niesamowite przygody i trudne wybory, jest o odpowiedzialności, przyjaźni i odwadze. Czyli jest dokładnie to, co potrzeba, by książka „wciągnęła” nastolatka, oraz to, co cenimy sobie w literaturze dla dzieci i młodzieży my, rodzice. Chodzi mi o kwestie kształtowania postaw, aspekty wychowawcze i jakiś głębszy sens. Oczywiście ważna jest umiejętność wyważenia tych elementów - odrobina przesady i nasze dzieciaki odrzucą książkę jako nudne moralizatorstwo. Dorocie Mularczyk się udało, napisała po prostu dobrą książkę dla naszych dzieci- mój syn świadkiem - „łyknął” ja w kilka wieczorów. A mnie „Przejście” przypomina (klimatem, nie treścią) stare dobre pozycje z mojego dzieciństwa: książki Niziurskiego, Bahdaja, Ożogowskiej.
Recenzja ze strony grupy pl.rec.ksiazki
autor: Gwendolyn

Nie tylko dla młodego czytelnika.
Od tej powieści nie można się oderwać, a po przeczytaniu, nawet na moment przestać o niej myśleć, bo jest to książka, która sprawia, iż odżywają w nas najskrytsze marzenia i dziecięce pragnienia, o których już zapomnieliśmy, a które powinny być pielęgnowane
i ciągle odnawiane, bo nikt nie potrafi żyć bez miłości, przyjaźni, rodzinnego ciepła
i dobra.
fragment recenzji Klubu Literackiego Litera www.klub-litera.pl
autor: Magdalena Gorzelak

Wspaniały materiał na lekturę dla klas szóstych oraz pierwszych gimnazjum
Książka wspaniała! Osobiście nie lubię tego typu powieści, ale ta naprawdę ma coś takiego w sobie, że już po pierwszej przeczytanej stronie wiedziałam, że ją dokończę
z zaciekawieniem. W jeden dzień przeczytałam połowę książki, ponieważ tak mi się podobała. Moim zdaniem jest to wspaniały materiał na lekturę dla klas szóstych oraz pierwszych gimnazjum, ponieważ w tym okresie my, czyli młodzież, mamy w sobie najwięcej agresji, a w tej książce pokazane jest, że wcale nie trzeba używać przemocy, lecz trzeba pomyśleć, by wyjść z tarapatów. Poza tym bardzo pobudza wyobraźnię.
Z niecierpliwością czekam na następne części.
recenzja zamieszczona na www.merlin.pl
Ania 12 lat



O autorce w kilku zdaniach…

DOROTA MULARCZYK

Niejeden z nas mógłby pozazdrościć pani Dorocie ciepłego uśmiechu
i zadziwiającej ilości pozytywnej energii. Zapracowana mama trójki dzieci, późnym wieczorem, kiedy nad domem w końcu zapada kojąca cisza, siada do biurka… Wtedy nagle znika bagaż codziennych spraw i spod pióra wyłaniają się kolejne fascynujące przygody niezwykłych bohaterów.
Dlaczego pani Dorota pisze? Sama odpowiada, że po prostu „musi”. Jakaś niezwykła siła pokonuje zmęczenie i w zamian za godziny nocnej pracy, podarowuje to, co tak naprawdę cenne – świat pełen prawdziwych przyjaciół, w którym nawet wielkie wyzwania okazują się możliwe do zrealizowania... To właśnie te przesłania
o wielkiej mocy przyjaźni i wiary we własne siły, płynące z opowieści o Edenarii, sprawiły, że po ukończeniu pierwszej książki, autorka niemal natychmiast zaczęła przygotowywać kolejne części. Nie przegapcie ich !

Wydawnictwo Galaktyka www.galaktyka.com.pl


Organizator:

Wydawnictwo Galaktyka

Wydarzenia w Krakowie

Przeczytaj również

Warto zobaczyć