Kraków

Pieskowa Skała

Pieskowa Skała

Kraków to najpiękniejsze miasto w Polsce. Piszę to zdanie z perspektywy mieszkańca i moje zdanie nie jest obiektywne. Więcej do powiedzenie będą mieli miliony turystów, którzy odwiedzają Kraków, nie zważając na pory roku. Najwięcej ich przyjeżdża latem i wtedy robi się tłoczno, zarówno na ulicach i skwerach, ale także w kawiarniach i kolejkach do miejskich atrakcji. Dlatego też lato to doskonała okazja, by wyrwać się z tłocznego miasta i spędzić słoneczne dni poza Krakowem, tam gdzie nie docierają liczne autokary zapełnione turystami.


Kraków to idealna baza wyjazdowa dla wycieczek jednodniowych oraz wypadów weekendowych. Można się wybrać w polskie góry lub do malowniczej  Jury Krakowsko-Częstochowskiej. W myśl zasady „cudze chwalicie, swego nie znacie”, warto poświęcić swój czas, by przedstawić dzieciom historię naszego regionu i piękno krajobrazów, zabierając je poza Kraków.
Z racji tego, że województwo małopolskie leży na skrzyżowaniu dawnych szlaków handlowych, wybudowano wówczas szereg zamków i warowni, które miały służyć obronie tych szlaków. Dziś możemy zwiedzać ich ruiny lub odrestaurowane zamki, niejednokrotnie z muzeum i zapleczem gastronomicznym. Każdy może znaleźć coś dla siebie, zwłaszcza, że większość z nich leży w odległości nie większej niż 1 godzinę jazdy samochodem od Krakowa.


Nasz wybór padł na zamek w Pieskowej Skale oddalonej zaledwie 30 km od Krakowa. Niezmotoryzowani rodzice mogą tam dotrzeć busem prywatnych linii Kraków-Olkusz (przez Skałę), odjeżdżającym z górnej płyty Galerii Krakowskiej lub Kraków-Sułoszowa. Ci, co posiadają samochód nie będą mieli problemu z zaparkowaniem, gdyż przy zamku znajdują się 2 parkingi płatne, niestrzeżone.

 

Zamek w Pieskowej Skale
Warownia jest jednym z najpiękniejszych i najlepiej zachowanych zamków leżących na trasie „Szlaku Orlich Gniazd”. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od  „Maczugi Herkulesa”, by z tej perspektywy zrobić kilka zdjęć zamku i z bliska przyjrzeć się sławnej, 25 metrowej skale, leżącej u wylotu doliny Ojcowskiej i będącej charakterystyczną rzeźbą parku Ojcowskiego. Najmłodszych na pewno zainteresuje legenda o Królu Kraku, który rozzłoszczony poczynaniami smoka, co pustoszył miasta i wsie, chwycił Maczugę Kraka i smokowi łeb nią roztrzaskał. Smok zginął, a król postawił maczugę, ku przestrodze wszystkich którzy chcieliby najechać Kraków. Warto więc wcześniej poczytać trochę legend związanych z tym miejscem, by uatrakcyjnić wycieczkę dla dzieci.

 

  


Chociaż wejście do zamku od strony Maczugi Herkulesa jest trochę dzikie i strome, wspinaczka nie powinna przysporzyć kłopotów kilkulatkom, co jest dodatkową atrakcją. Za to rodzicom z małymi dziećmi polecam główne wejście, gdyż spokojnie można tam wjechać wózkiem. Po kilkunastu minutach można już znaleźć się na renesansowym dziedzińcu, gdzie znajduje się 56 metrowa, wykuta w skale studnia. Zamek jest całkiem spory i jest dużo miejsca do biegania i zabaw, a gdy doda się do tego historie o rycerzach, można zwrócić uwagę dzieci na historię.

 


Nawet jeśli barwna historia nie zainteresuje najmłodszych dzieci, z pewnością chętnie obejrzą krużganki, loogia, wieżę zegarową i basztę. Widok rozciągający się z murów jest naprawdę piękny, zwłaszcza na ogród znajdujący się poniżej. My mieliśmy dodatkowe szczęście, gdyż w zamku dodatkowo odbywały się VIII Dni Kultury Staropolskiej, więc dzieci mogły pobawić się w rozpoznawanie przypraw i ziół na dziedzińcu zewnętrznym, a potem obejrzeć pokazy tańca i muzyki staropolskiej. Dla najwytrwalszych podróżników jest jeszcze muzeum, z licznymi eksponatami, częściowo wypożyczonymi ze Zbiorów Sztuki na Wawelu. Całość można zwiedzić w czasie ok. 50 minut, a potem wybrać się na spacer przez piękny park, który otacza zamek.
 

Czy warto?
Naszym zdaniem tak. Spędziliśmy bardzo miłe popołudnie, obsługa pracująca w zamku była sympatyczna i chętnie udzielali informacji.  Najlepiej zaopatrzyć się we własny prowiant i obiad zjeść na świeżym powietrzu, w otoczeniu zieleni i spokoju, urządzając wspólny piknik z dziećmi.

 

Bożena Kołacz

 

 

MUZEUM W PIESKOWEJ SKALE

Godziny otwarcia:

 

maj-wrzesień
» poniedziałek nieczynne
» wtorek-czwartek 9.00-17.00
» piątek 9.00-13.00
» sobota-niedziela 10.00-18.00

 

kwiecień i październik
» poniedziałek nieczynne
» wtorek-czwartek 10.00-16.00
» piątek 10.00-13.00
» sobota-niedziela 10.00-16.00

 

listopad-marzec
» poniedziałek nieczynne
» wtorek-piątek – czynne po dokonaniu z jednodniowym wyprzedzeniem

 

zgłoszenia dla grupy minimum 15 osób
» sobota-niedziela 10.00-16.00 (wejścia w godzinach 10.00, 11.00, 13.00, 14.00)

Podane godziny otwarcia dotyczą ekspozycji muzealnych.
Ostatnie wejście na godzinę przed zamknięciem muzeum.

Muzeum nieczynne w dniach:
1 stycznia, Sobota i Niedziela Wielkanocna, 1 listopada, 24 i 25 grudnia

Uwaga!
9.IV, 1.V, 3.V, 7. VI, 15.VIII, 11.XI, 26.XII muzeum otwarte

 

Źródło: www.pieskowaskala.pl

 

 

Więcej zdjęć (kliknij, aby powiększyć):
 

 

1/3
1/3
2/3
2/3
3/3
3/3

Komentarze

Dokładnie tak! Pieskowa Skała! Redaktor powinien odrobić lekcje :)

dodany: 2013-09-10 12:48:52, przez: Asia

Chyba Pieskowa a nie Piaskowa ?

dodany: 2013-07-28 22:24:56, przez: Jowita

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Wiadomości lokalne

Warto zobaczyć