Kraków

Dokąd pędzisz koniku?
Kraków Nasz Patronat

Dokąd pędzisz koniku?

Tłumaczenie: Dimitrina Lau-Bukowska

Reżyseria: Grzegorz Kwieciński
Scenografia: Przemysław Karwowski
Muzyka: Jacek Stankiewicz
Ruch sceniczny: Marzena Biesiadecka
Asystent reżysera: Marek Karpowicz

Obsada: Diana Jędrzejewska
Maja Kubacka
Krzysztof Grygier
Marek Karpowicz

Inspicjent: Marek Stawowczyk

 

 

Poetycka opowieść o dojrzewaniu, przyjaźni i poszukiwaniu własnego ja. Główny bohater Mały Konik bardzo chce być dorosły, ale dojrzałości nie osiąga ani próbując dotrzymać tempa Dużemu Koniowi, ani w radosnym, z pozoru, Wesołym Miasteczku. Konik spotyka na swej drodze Chłopca, który tak jak on poszukuje swego miejsca w świecie i nie godzi się na życie w niewoli. Przyjaciele wspólnie decydują się na ucieczkę i przeżywają kolejne przygody, które często wystawiają na próbę siłę ich charakterów. Dzięki przyjaźni i młodości udaje im się wyrwać się z ram Wesołego Miasteczka i pogalopować w stronę wolności i szczęścia... Przedstawienie dla dzieci najmłodszych jest zrealizowane w atrakcyjnej konwencji plastycznej i łączy plan aktorski z lalkowym. Jego niewątpliwym atutem jest niezwykła uroda plastyczna – scenografia do spektaklu zainspirowana została twórczością Tadeusza Makowskiego. Baśń bułgarskiej pisarki, a co za tym idzie przedstawienie Grzegorza Kwiecińskiego mają charakter inicjacyjny. Głęboko humanistyczny przekaz opowieści oraz zawarta w niej ponadczasowa mądrość poruszy zarówno dzieci i dorosłych.

 

Premiera: 26 lutego 2011 r.

 

RECENZJE:

 

Od 2 marca w krakowskim teatrze Groteska możemy oglądać spektakl pt. „Dokąd pędzisz, koniku?” Sztukę autorstwa Rady Moskowej reżyseruje Robert Kwieciński.
Głównym bohaterem jest Mały Konik, który bardzo chce być duży i odważny. Jego przewodnikiem w stadzie jest Duży Koń, któremu próbuje dorównać. Jednak gdy nastaje burza, przestraszony Konik gubi swoich towarzyszy. Tak zaczyna się jego przygoda. Błądząc po omacku, trafia do Wesołego Miasteczka, miejsca które z pozoru wydaje się być najszczęśliwszym na ziemi. Szybko okazuje się, że jest inaczej. Konik zostaje uwięziony przez podstępnego Właściciela i skazany na życie w niewoli. W tych okolicznościach poznaje nowego przyjaciela- małego Chłopca, który tak jak on utracił wolność. Razem decydują się na ucieczkę. Zdenerwowany Właściciel nie daje za wygraną i wyrusza za nimi w pogoń. Ostatecznie jednak wszystko dobrze się kończy. Dzięki sile przyjaźni i pomocy Dużego Konia udaje się go przechytrzyć, a nasi bohaterowie ruszają w stronę dorosłości i szczęścia.
„Nie myśl, że nie możesz. Pomyśl, że możesz”- te słowa przyświecają przedstawieniu. Ten szlachetny przekaz uczy dzieci, że w życiu nie wolno się poddawać. Choć los często podtyka nam kłody pod nogi, trzeba walczyć o najważniejsze wartości. Pewne jest, że po każdej burzy nastanie nowy dzień. Dlatego nie powinniśmy się bać, nawet jeśli Jutro wydaje się być bardzo daleko.
W przedstawieniu dużą rolę odgrywa muzyka. Bajeczne melodie i proste teksty szybko wpadają w ucho maluchom, na długo zostając im w pamięci. Całości dopełnia nieskomplikowana scenografia. Choć składa się na nią tylko drzewo i karuzela, to w połączeniu z grą kolorowych świateł tworzą fantastyczną przestrzeń.
Sztuka jest odpowiednio długa, przystosowana do wieku oglądających ją dzieci, dlatego też ich zainteresowanie nie słabnie. Fascynacja kolorami, piosenkami, emocje związane z przygodami konika- wszystko to sprawia, że dzieci bawią się doskonale.

 

Wiktoria Niechaj

 

 

Tym razem teatr Groteska zaprasza wszystkie dzieci na spektakl pt. „Dokąd pędzisz koniku?”. To pełna przygód historia Małego Konika, który szuka swojego miejsca na ziemi. Bardzo chciałby być już duży i odważny, jednak ciągle boi się nawet burzy i nie może nadążyć za innymi końmi. Wyrusza więc własną drogą. Pędząc przed siebie trafia do Wesołego Miasteczka, gdzie surowy, choć komicznie niezdarny dyrektor pod pozorem zabawy usiłuje zniewolić Konika. Jednak z pomocą nowego przyjaciela, małego chłopca, udaje im się wyrwać z sideł i wyruszyć przed siebie w poszukiwaniu dorosłości i szczęścia. Walcząc po drodze ze zmęczeniem i strachem, przyjaciele odkrywają, że w dwójkę łatwiej pokonuje się wszelkie przeciwności.
Przedstawienie zapewnia to co dla maluchów jest najważniejsze. Zgrabnie łączy plan aktorski z lalkowym. Nieskomplikowana fabuła przy jednoczesnej grze dźwięków i świateł gwarantują dzieciom dobrą zabawę. Niezbyt bogata, choć bardzo barwna scenografia pozwala rozbudzić wyobraźnię małych widzów. Niewątpliwym atutem spektaklu jest postać tytułowego Konika mistrzowsko zagrana przez Dianę Jędrzejewską. Dzięki swoim delikatnym, plastycznym ruchom, wydaje się rzeczywiście galopować po scenie, przykuwając uwagę widowni. Wiele śmiechu i emocji na sali wywołała też postać dyrektora Wesołego Miasteczka (Marek Karpowicz). Nieudolne próby znalezienia i schwytania małych uciekinierów wzbudziły ogromną sympatię dzieciaków, które próbowały pomagać aktorom.
Sztuka „Dokąd pędzisz koniku?’ skierowana jest głównie do najmłodszych dzieci, które mają świetną okazję, by oswoić się ze sceną i rozwinąć swoją wyobraźnię. A o tym czy warto ją zobaczyć chyba najlepiej świadczą wypowiedzi maluchów: większość była zgodna, że dobrze się bawili i na pewno przyjdą jeszcze do teatru. Również mama 3-latki twierdziła, że córka z zainteresowaniem oglądała to co działo się na scenie. Według mnie sztuka nie porywa, ale kiedy przypomnę sobie te rozemocjonowane głosiki i zadowolone miny dzieciaków, po wyjściu z przedstawienia, to nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić rodziców, by zabrali swoje pociechy właśnie do teatru (choćby na sztukę „Dokąd Pędzisz koniku?”).


Dorota Kolis

Wydarzenia w Krakowie

Warto zobaczyć