Witam, szukając pomocy już tylko w internecie trafiłam własnie na panią profesor na stronie internetowej. Moje dziecko 6 lat poza pa pa cze-cześć, baba i wieloma nieartykułowanymi dźwiękami najczęściej końcówkami ko- jajko, ka- Dominika itp, nie mówi nic wszystko rozumie, pisze liczy umie więcej niż przeciętny 6 latek -opinia psychologów i nauczycieli z przedszkola. Jest samodzielna bardzo szybko zapamiętuje i się uczy niestety grono specjalistów nie wie co się dzieje: laryngolodzy, audiolog, neurolodzy, psychologowie, foniatrzy, logopedzi nie potrafię zliczyć u ilu byliśmy. Córka jest uparta, rozpieszczona i nerwus gdy coś chce mówi to i pokazuje ręka, gdy chce wymusić aby powiedziała denerwuje się i piszczy odpuszczam, bo nie wiem czy nie chce czy ma jakąś blokadę i nie mówi. Robiliśmy EEG głowy jest ok, ostatnia psycholog u jakiej byliśmy powiedziała, że może afazja ale sama nie wie. Ostatnio byłam w Kajetanach by tam pomocy szukać nie wpuścili mnie do żadnego lekarza, a panie siedzące w recepcji powiedziały, że muszę wiedzieć do kogo chce iść, a ja nie jestem lekarzem, a pytając ich gdzie mogę szukać pomocy sami nie wiedza. Krąg się zamyka. Boże czy na prawdę nie ma takich przypadków jak u nas, dlaczego nikt nie chce nam pomoc nawet w Kajetanach o których tyle słyszałam - proszę, błagam o pomoc gdzie mam się udać z córką, zrezygnowana matka.

Pytanie przesłała Pani Ilona