Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Jak przygotować nastolatkę z CHAD na śmierć ojca?

Witam,

moja córka ma 15 lat i od dwóch lat leczy się na chorobę afektywną dwubiegunową. Jej stan nie jest najlepszy. Przez ostatni rok była 4-krotnie hospitalizowana z powodu zaburzeń zachowania. Sprawia duże problemy wychowawcze. Ucieka, pije alkohol, pali, eksperymentuje z narkotykami. Staram się ją wspierać jak mogę, lecz często wiele rzeczy do niej nie dociera. Od ostatniego powrotu ze szpitala 3 tygodnie temu nastąpiła poprawa, co bardzo mnie cieszy, lecz niestety nastąpiły fakty, które znowu rozchwieją wszystko. Tata córki, z którym jestem rozwiedziona, umiera. Od 3 lat walczy z chorobą nowotworową. Teraz niestety istnieją obawy, że może zdarzyć się najgorsze, gdyż lekarze nie mają już pomysłu na leczenie. Zupełnie nie wiem jak mam o tym z córką rozmawiać. Moje próby rozmowy kończą się gniewem z jej strony. Córka jest bardzo zżyta z ojcem i po rozwodzie naszym mieli ze sobą bardzo dobry kontakt. Jest jego wierną kopią. Ona całkowicie neguje możliwość śmierci ojca. Uważa, że wszystko będzie dobrze itp. Właściwie to zachowuje się tak jakby on w ogóle nie chorował. Jakby nie rozumiała tego, że on źle się czuje, musi poleżeć - chce z nim jeździć do galerii, robić to co zawsze. Wydaje mi się to nie możliwe, by nic nie rozumiała z sytuacji. Może nie zna istotnych faktów przekazywanych przez lekarza, że ojcu został miesiąc życia, chciałam jej tego na razie oszczędzić widząc jak reaguje na choćby próbę rozmowy. Czy to możliwe, że poprzez swoją chorobę i wielkie zainteresowanie swoją osobą nie zauważa tego co dzieje się w okół? Często jest zupełnie pozbawiona empatii, ale przecież to jej ukochany tatuś...

Bardzo się o nią martwię, ponieważ już wcześniej zdarzały się u niej myśli samobójcze bardzo często. Teraz troszkę jest lepiej, ale gdy nastąpi najgorsze ona może sobie coś zrobić. Proszę mi powiedzieć jak z nią rozmawiać skoro ona nie chce rozmowy, jak jej pomóc? Jak wspierać ją w ewentualnej żałobie, by uczynić stratę ojca jak najmniej dokuczliwą. Bardzo jest mi jej żal, że w życiu jej jest tyle cierpienia, a ja nie potrafię jej pomoc. Jesteśmy umówieni na terapię rodzinną/indywidualną, w zależności co stwierdzi psycholog z naszej PPP za niecały miesiąc. Obawiam się jednak, że za miesiąc może być już za późno na jakiekolwiek rozmowy...

Marta
Wiktoria Jaciubek - psycholog rodzinny

Wiktoria Jaciubek

psycholog rodzinny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,

 

zagadnienie, o które Pani pyta, jest bardzo skomplikowane i wielostronne. Z tego powodu jestem przekonana, że porada internetowa nie jest dobrym sposobem, aby zdobyć odpowiednie wsparcie oraz informacje.


Radziłabym, aby poszukała Pani w swoim miejscu zamieszkania fundacje lub stowarzyszenia, które mają za zadanie wspieranie osób z CHAD oraz członków ich rodzin. Specjaliści z takiej organizacji będą w stanie pomóc Pani i Pani córce.


Można też poszukać organizacji, które zajmują się wsparciem psychologicznym dla osób cierpiących na nowotwory i członków ich rodzin. Pracujący w nich specjaliści mogą Pani pomóc w odpowiednim przekazaniu trudnych informacji córce.


Jeżeli rzeczywiście za miesiąc będzie za późno na rozmowę, to sugerowałabym również spotkanie z psychologiem już teraz. W trybie pilnym zapewne uda się Pani umówić jedynie z psychologiem w poradni prywatnej, więc ta pomoc jest niestety uzależniona od możliwości finansowych.


Może Pani również zajrzeć do poradników różnych organizacji pomocowych, zamieszczonych w sieci, np. http://tumbopomaga.pl/images/pdf/PDF_Poradnik-dla-rodzicow-i-opiekunow_zaloba.pdf lub http://www.zwrotnikraka.pl/zaloba-po-stracie-etapy-wsparcie/.


Powtórzę jednak, że w Pani przypadku uważam, że osobista pomoc specjalistyczna jest jedyną wskazaną formą wsparcia.

 

Z poważaniem

Wiktoria Jaciubek

Zobacz inne porady w tematyce: trudne rozmowy, strata

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze

Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć