Witam,

postanowiłam napisać do Pani, bo niepokoi mnie zachowanie mojego synka. Niedługo będzie miał 15 miesięcy, a nie mówi ani nie umie wskazać danej rzeczy. Nie reaguje na swoje imię ani na słowo "nie". Chodzi odkąd skończył rok, sam je rączkami, gdy chce jakąś rzecz to po nią sięga albo próbuje, gdy jest wyżej jego zasięgu. Sam trzyma butelkę i pije, lubi rozlewać wodę z butelki i się nią ochlapywać. Daje cześć jak wystawię dłoń, lubi zabawę w koci łapki, lubi dzieci w ich otoczeniu biega i głośno się śmieje. Wyrzuca ubrania z szafek, potem je tam wkłada, to samo z garnkami, bawi się nimi w nieskończoność. Ostatnio zaczął gonić swój cień, przekładać zabawki na jedną stronę, często się złości i kładzie na podłodze. Lubi oglądać reklamy i śmieje się, gdy zobaczy jakąś kobietę albo kogoś, kto się uśmiecha. Ma swoje ulubione bajki, dużo się przytula i rzadko patrzy w oczy, ale ciągle trzyma mnie za ucho albo osobę, która jest obok. Wchodzi w ciasne miejsca, zbiera okruchy z podłogi i od razu kieruje do ust. Na spacerze wyrywa się z wózka i płacze, odwzajemnia uśmiech, ostatnio używa mojej ręki, gdy chce bym nacisnęła jakiś grający przycisk. Śmieje się głośno, gdy ktoś powoli wylicza np. jakieś imiona lub po prostu liczby do 10. Często dzieli się jedzeniem, przynosi np. chrupka i wkłada mi do ust, cieszy się, gdy powiem mu "dziękuję". Przepraszam za taki chaotyczny opis, nie jestem pewna czy wszystko wymieniłam. Niepokoi mnie kilka spraw. Proszę o odpowiedź czy któreś z tych wymienionych rzeczywiście powinno mnie bardziej zainteresować. Z góry dziękuję.

Justyna