Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Zatrzymanie rozwoju

Witam serdecznie,

jestem mamą 14-miesięcznego chłopca. Bardzo martwi mnie ostatnio jego rozwój, a dokładniej zatrzymanie rozwoju. Zaczynam się denerwować na myśl o tym, że syn może mieć autyzm. W chwili obecnej jego zachowanie i umiejętności wyglądają następująco:
- nie chwyta
- nie bierze zabawek do rączki, tylko je "drapie". Tak jakby chciał złapać, ale nie potrafił. Ma zawsze kciuk schowany wewnątrz dłoni. Jak miał 7-8 miesięcy, bawił się różnymi zabawkami, brał do rączek bez problemu
- nie gryzie
- nie unika pokarmów niebędących papką. Je takie rzeczy, które jest w stanie zmiażdżyć dziąsłami, ale np. jabłka nie ugryzie. Oczywiście nie bierze do rączki nic do jedzenia. Trzeba go karmić. Nie potrafi napić się z kubeczka. Z łyżeczki pije
- nie wskazuje rączką na rzeczy, które go interesują i nie pokazuje na pytanie, np: "Gdzie jest kotek?". Patrzy w stronę wskazaną przez kogoś
- nie przekręca stron w książeczce
- mówi "mamama", "tatata", "bababa", "dadada". Coraz częściej mówi "mama"
- macha rączkami
- uderza w stolik - już rzadziej, ale jeszcze niedawno było to bardzo często
- zwraca uwagę na mój głos, na miauczenie kota
- nie wiem, czy rozumie pytania typu "Gdzie masz rączkę?", bo nie potrafi wskazać. Ogólnie mam wrażenie, ze nie wie co się robi rączkami
- nie obejmuje mnie za szyję. Ale np chodzi trzymając mnie za palec. Nosi kocyk
- lubi bawić się w chowanego, w "a kuku", w ganianego. Sam inicjuje zabawy
- nawiązuje kontakt wzrokowy i odwzajemnia uśmiech
- często budzi się w nocy. Na razie tłumaczę to ząbkowaniem
- nie bierze do rączek podawanych mu przedmiotów - kiedyś brał
- ogląda swoje dłonie.
Nie wiem, czy wszystko wypisałam, starałam się niczego nie pominąć. Byliśmy już u neurologa, neurologopedy i fizjoterapeuty. USG przezciemiączkowe nic złego nie wykazało. Neurologopeda zaleciła masowanie rączek. Fizjoterapeuta wykluczył niewygaszone przetrwałe odruch pierwotne, zasugerował zaburzenia SI. Moje pytanie brzmi: czy spotkała się Pani z takim przypadkiem? Czy słusznie martwię się, że syn może mieć autyzm? Czy ma Pani może jakieś sugestie, jak jeszcze możemy ćwiczyć lub do jakiego lekarza się udać? Byłabym wdzięczna za jakąkolwiek podpowiedź.

Pozdrawiam serdecznie,
Natalia
mgr Magdalena Gaweł - psycholog kliniczny

mgr Magdalena Gaweł

psycholog kliniczny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,

 

zatrzymanie, a zwłaszcza regres w rozwoju niektórych funkcji (np. chwytu), słusznie budzą Pani niepokój. Dobrze, że szukają Państwo pomocy u specjalistów, chociaż wiem, że stawianie diagnozy u tak małych dzieci wciąż stanowi problem dla wielu z nich. Niestety, opisane przez Panią zachowania syna są charakterystyczne dla zaburzeń ze spektrum autyzmu, chociaż w przypadku dzieci w tym wieku, mówi się raczej o "zagrożeniu autyzmem". Na stronie badabada.pl może Pani "przebadać" syna specjalnie przygotowanym testem przesiewowym. Jeśli jego wyniki potwierdzą moje i Pani podejrzenia, proszę skontaktować się z ośrodkiem specjalizującym się w zaburzeniach rozwoju. Diagnozy prowadzimy również w Centrum Metody Krakowskiej, w Krakowie, zapisy pod nr tel. 514-553-534. Proszę pamiętać, że wczesne rozpoznanie jest jednym z podstawowych czynników, warunkujących powodzenie terapii, dlatego bardzo się cieszę, że mimo niepokoju, podejmują Państwo działania, a nie czekają bezczynnie, aż "samo ruszy".

 

Z poważaniem,
Magdalena Gaweł

Zobacz inne porady w tematyce: podejrzenie autyzmu, tempo rozwoju, metoda krakowska

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć