Szanowna Pani,

mam pytanie dotyczące autyzmu: czy jest, a jeśli jest, to jaka jest granica wieku, kiedy dziecko przejawiające cechy autyzmu można jeszcze zawrócić terapią na właściwą drogę? Mój synek za miesiąc skończy 3 lata, przejawia cechy autyzmu takie, jak zakrywanie uszu, brak mowy, szeregowanie przedmiotów, rzadko reaguje na swoje imię, jest zainteresowany dziećmi, ale nie umie się z nimi bawić, a jedynie gonić się i biegać, jest wycofany i zamknięty w sobie, chce chodzić tylko w znane mu miejsca, krzyczy i piszczy, gdy mu się czegoś zabrania lub coś mu się zabierze. To główne objawy. Na samą diagnozę musimy poczekać jeszcze około 3 miesięcy, a boję się, że to zbyt długo i jego stan się pogłębi. Szeregować przedmioty zaczął już w drugim roku życia, wtedy też zauważyłam, że boi się dotknąć piasku, ale wtedy był z kolei bardziej kontaktowy, co uśpiło moją czujność. Przypominam sobie też, że jako niemowlę nie brał niczego do buzi. Żałuję, że wcześniej nie zwróciłam uwagi na te objawy. Czy jest jeszcze nadzieja na ich cofnięcie?

Pozdrawiam,
Karolina