Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Młodsi przyjaciele - gorsze dziecko

Witam,

syn uczy się obecnie w gimnazjum. Trafił do tej szkoły w 6 klasie, po likwidacji starszych oddziałów w poprzedniej szkole. W między czasie (w ciągu 2 lat) było 3 wychowawców. Syn od początku miał problem z adaptacją. Przyjaźnił się z dużo młodszymi dziećmi (nawet 4 klasa).
Mieszkamy w odludnym miejscu. Przyjaźni się obecnie z chłopcem z 4 klasy, który mieszka 200 metrów dalej. W szkole zaczyna być szykanowany i wyśmiewany z tego powodu (również przez nauczycieli). Ja nie widzę w tym niczego złego. Czy mam powody do niepokoju? Czy szkoła ma rację? Czy moje dziecko może mieć jakieś zaburzenia?
Dodam, iż syn był zawsze bardzo spokojny, grzeczny i - odnoszę wrażenie - poniekąd wystraszony: to on przychodził do mnie z problemem dokuczania, z którym nie dawał sobie rady. Pewnego dnia dotarły do mnie sygnały od innego rodzica, że znęca się nad chłopcem z 4 klasy. Zareagowałam stając po stronie tego rodzica. Okazało się jednak, że się myliłam. Dziecko, które miałby dręczyć jest już w 3 szkole (w przeciągu 3 lat), to ono zaczepia, prowokuje, a jego tato reaguje (bardzo agresywnie). Napisałam o tym do Pani dyrektor. Odpisała, że to nie jest 3 szkoła tego chłopca, zamiatając problem pod dywan.
Od tamtej pory wciąż wytyka się mojemu synowi, że jest "dziwny",bo przyjaźni się z malutkimi dziećmi i daje się mu do zrozumienia, że jest z nim coś nie tak. Odbieram to jako pewnego rodzaju odwet nauczycieli i Pani Dyrektor za to, że się czepiam. Co zrobić? Proszę o pomoc.

Aneta
Wiktoria Jaciubek - psycholog rodzinny

Wiktoria Jaciubek

psycholog rodzinny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,

podstawowym obowiązkiem opiekunów dziecka - rodziców i nauczycieli - jest dbanie o dobro dziecka. Jeżeli uważa więc Pani, że w szkole dobro Pani syna jest naruszone, ma Pani prawo działać w celu zmiany tej sytuacji. Można wystosować oficjalne pismo do dyrektora szkoły, w którym zawrze Pani swoje zastrzeżenia i poprosi Pani o informacje, jakie kroki zostaną podjęte, aby tę sytuację zmienić; może Pani poprosić o pomoc wychowawcę syna, psychologa szkolnego lub/i pedagoga szkolnego oraz specjalistów z rejonowej poradni psychologiczno-pedagogicznej; w skrajnej sytuacji, gdy żadne zabiegi negocjacyjne lub mediacyjne nie dają rezultatu, może Pani zwrócić się o pomoc do rejonowego kuratorium oświaty.


Z poważaniem,
Wiktoria Jaciubek

Zobacz inne porady w tematyce: szkoła, kontakt z rówieśnikami, pomoc

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć