Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Seksualność 2,5-latka

Witam,

jestem mamą 2,5-letniego Alexandra. Według bilansów dziecko rozwija się prawidłowo. Jest ruchliwym i pojętnym chłopcem. Wydaje mi się, że jak na swój wiek jest dość empatyczny. Jeśli tylko słyszy płacz innego dziecka, natychmiast reaguje i ze smutną miną mówi, że dzidzia płacze. Jeśli uderzy mnie zabawką przez przypadek biegnie i całuje, żebym nie płakała, podobnie zachowuje się w stosunku do innych osób. Nie lubi dzielić się zabawkami, ale idąc do piekarni upewnia się, że mama kupuje również bułkę dla dzieci opiekunki. Jeśli widzi, że ktoś się skaleczył natychmiast biegnie z plastrem. Co mnie niepokoi, to jego upodobanie do nagości i bynajmniej nie swojej. Jak tylko ma okazję przytulić się do nagiego ciała na przykład, kiedy się przebieram biegnie i wtula się w nagie ramię, nogę, brzuch. Często ściąga ze mnie sweter i obciąga koszulkę z ramienia, aby przytulic się do nagiego ciała. Potrafi złapać mnie za pierś i nazwać tę część ciała. Dziwi mnie, skąd ma tę wiedzę, skoro był karmiony piersią tylko przez trzy miesiące swojego życia. Podobnie zachowuje się w stosunku do swojej babci, mimo, że nie widuje jej na co dzień i do swojej opiekunki. Bawiąc się na placu zabaw zdarza mu się przytulać i obdarowywać pocałunkami inne dzieci.

Nie wiem co mam myśleć o jego zachowaniu. Z jednej strony słyszę, że dziecko szuka bliskości, ale z drugiej nie zaobserwowałam, aby dzieci w jego wieku zachowywały się podobnie.

Mimo, że pracuję, spędzam z synem sporo czasu i w większości obowiązków domowych mi towarzyszy. Razem się bawimy, czytamy, rysujemy, robimy zakupy itd. Nie jest mu obca emocjonalność. Wraz z mężem go przytulamy, całujemy, chwalimy jego postępy, wygłupiamy się. Ogólnie Alex jest szczęśliwym i obdarzonym miłością dzieckiem.

Proszę bardzo o rozwianie mojego niepokoju. Czy to faktycznie potrzeba bliskości, czy może jakieś nieprawidłowości w rozwoju, na które powinnam zareagować.

Dziękuję bardzo.

Dorota
Wiktoria Jaciubek - psycholog rodzinny

Wiktoria Jaciubek

psycholog rodzinny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,

 

w opisywanych przez Panią sytuacjach nie dostrzegam nieprawidłowości. Małe
dzieci odczuwają duża przyjemność podczas kontaktu fizycznego z bliskimi osobami dorosłymi, zarówno z tatą, jak i z mamą. Może to też dotyczyć kontaktów z innymi bliskimi dorosłymi (babcia, dziadek, opiekunka). Często też ten kontakt daje im poczucie bezpieczeństwa, ciepła, miłości i bliskiej więzi. Dla dzieci potrzeba bliskości fizycznej i tematy związane z seksualnością czy ciałem ludzkim nie są tematami wstydliwymi, tak jak dla dużej części osób dorosłych.
O rozwoju psychoseksualnym dziecka można przeczytać np. w książce Marii Beisert pt. "Seks twojego dziecka" lub w książce pt. "Seksualność dziecka" autorstwa Frederique Saint-Pierre i Marie-France Viau.

 

Z poważaniem,

Wiktoria Jaciubek

Zobacz inne porady w tematyce: seksualność, więź, wstyd

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć