Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Czy to już autyzm czy tylko wydziwianie?

Witam,

mój 3,5-letni synek ma problem z mową. Mówi proste zdania, często przekręcając słowa, a wkładając w zdanie swoje wymyślone słowa (tzn paplaninę), np. mówiąc o siostrze: "Emilka blabla bawi". Tak jakby zaczyna zdanie, wtrąca pomiędzy wyrazy jakieś swoje "paplanie" i kończy wyrazem. Nie odmienia słów, mówi o sobie w trzeciej osobie, np.: "Tutuś (Piotruś) piciu". Trudniejsze wyrazy, jak np. "Komputer" przesylabizuje ze mną dobrze, każda sylaba brzmi idealnie, ale całość powtórzy znowu źle. Po kontakcie z logopedą i neurologiem stwierdzili, żeby zrobić mu diagnozę pod względem zaburzeń ze spektrum autyzmu, ale to wszystko trwa (czekamy na termin z Krakowa). Wyniki z krwi, słuch, wzrok, eeg - ok. Jeszcze jednym jego "udziwnieniem" jest wręcz maniakalne zainteresowanie ruchomymi drzwiami w sklepie (nie interesuje go nic innego tylko wchodzenie i wychodzenie przez nie) oraz pranie (kręcenie) pralką. Od pralki mogę go odciągnąć bez problemu, z drzwiami mam już problem, bo wyrywa się i płacze, choć nie zawsze, czasami powiem mu, że idziemy i jest ok. Pytanie, czy mam go od tego odrywać na siłę czy pozwolić mu się bawić? I na ile jest to objaw autyzmu, a na ile zwykłe zainteresowanie, bo każdy ma jakieś swoje upodobania. Jest dzieckiem kontaktowym, lubi się przytulać, bardzo chce bawić się z dziećmi.

Magda
mgr Magdalena Gaweł - psycholog kliniczny

mgr Magdalena Gaweł

psycholog kliniczny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,

 

przechodzenie przez drzwi ruchome w sklepie czy "kręcenie" pralką to rodzaj zabaw stereotypowych charakterystycznych dla zaburzeń ze spektrum autyzmu, wykonywanie tych czynności trudno nazwać "zainteresowaniem", zdecydowanie nie są one rozwojowe. Na podstawie tego symptomu i opóźnionego rozwoju mowy, a przede wszystkim nie widząc dziecka, nie sposób postawić diagnozę, niezbędne jest spotkanie ze specjalistą. Mam nadzieję, że podejrzenia logopedy i neurologa nie potwierdzą się, jeśli jednak okażą się słuszne, niezwykle ważne jest, że reaguje Pani dosyć wcześnie. Synek jest jeszcze mały, a im szybciej zostaną podjęte odpowiednie działania terapeutyczne, tym większa szansa na wyeliminowanie nieprawidłowości.

 

Z poważaniem,

Magdalena Gaweł

Zobacz inne porady w tematyce: autyzm, opóźniony rozwój mowy

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć