Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Trzymiesięczne niemowlę nie chce zostawać bez mamy

Witam,

mam trzymiesięcznego synka, który w momencie gdy wychodzę z domu
i opiekę przejmuje tata, rozpaczliwie płacze i nie daje się uspokoić nawet noszeniem na rękach, co zazwyczaj działa. Gdy wracam i biorę go na ręce, uspokaja się po kilku minutach.

Zastanawiamy się, czy to jest kwestia tego, że synek spędza ze mną
większość czasu, czy tego, że jest karmiony piersią i brak mu tego kontaktu w momencie, gdy mnie nie ma w pobliżu (mąż karmi go wtedy butelką).

Mam również kilkuletnią córkę, z którą mąż zostawał, odkąd tylko się urodziła
i nie było takich problemów. Oczywiście, każde dziecko jest inne, ale co zrobić bym mogła wyjść na trochę z domu, a syn i mąż nie przeżywali w tym czasie traumy.

Będę wdzięczna za porady i wskazówki.

Pozdrawiam serdecznie
Beata
Wiktoria Jaciubek - psycholog rodzinny

Wiktoria Jaciubek

psycholog rodzinny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,

 

wydaje się, że rzeczywiście powodem opisanych trudnych sytuacji jest dużą
bliskość pomiędzy Panią a dzieckiem.
Moim zdaniem nie jest to objaw niepokojący, z którym należałoby walczyć. Mam
wrażenie, że jest to kwestia czasu - dziecko stopniowo będzie przyzwyczajało się do nieobecności mamy i będzie czuło się coraz pewniej, bezpiecznej w towarzystwie taty. 

Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że zarówno dla Pani, jak i dla męża, obecne
trudności są frustrujące i męczące. Wydaje się jednak, że wystarczy je przeczekać, podkreślając znaczenie potrzeb syna: na tym etapie ma dużą potrzebę bycia z mamą i bliskiego z nią kontaktu.

 

Z poważaniem,

Wiktoria Jaciubek


Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć