Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Sylabowa nauka czytania u 4,5 latka - trudności

Witam,

mój synek (4,5 roku) od ok. 2 miesięcy uczy się w przedszkolu czytania metodą sylabową. Początkowo szło mu bardzo dobrze, samogłosek nauczył się momentalnie, natomiast kiedy zaczęła się nauka pierwszych sylab, rozpoczęły się trudności, od około 3 tygodni ćwiczymy bardzo dużo również w domu (codziennie lub co drugi dzień), ale synek ciągle ma trudności z opanowaniem pierwszego zbioru sylab z "P" i z tego, co mówią Panie w przedszkolu zaczął już odstawać od grupy. Na zajęciach przerabiają już łączenie samogłosek z sylabami na "P" i łączenie dwóch rożnych sylab na "P". Mam wrażenie, że synkowi jest łatwiej przeczytać połączenie samogłoski z sylabą kończącą się na tą samą samogłoskę (np. "APA", "OPO") niż samych sylab (np. "PA", "PO").

Generalnie synek zaczął bardzo wcześnie mówić, w wieku 1,5 roku znał już mnóstwo słów, a w wieku 2 lat mówił zdaniami. Lubi dużo mówić, pytać, dyskutować i wymyślać historie. W wieku ok. 3 lat miał spore zainteresowanie literkami i znał prawie cały alfabet (ja jeszcze wtedy nie orientowałam się w temacie i nie wiedziałam, że tak naprawdę znajomość liter może mu bardziej zaszkodzić niż pomóc). Potem to zainteresowanie stracił i teraz już mniej liter rozpoznaje, a ja nie ćwiczę z nim alfabetu, niemniej wydaje mi się, że próbując czytać sylaby bardziej widzi te litery osobno niż razem jako jedną całość - czego staram się go nauczyć. Artykulację ma prawidłową - w przedszkolu było to sprawdzane na indywidualnych konsultacjach z logopedą. Niemniej wydaje mi się, że jest nieco do tyłu w kwestii np. układania puzzli, logopeda w wynikach badań przedszkolnych sugerowała lekkie opóźnienie analizy i syntezy wzrokowej, ale stwierdziła, że nie ma się czym przejmować jeszcze...

Czy to właśnie może być przyszcyna trudności nauki czytania sylab? Po jakim czasie ćwiczeń co drugi dzień dziecko w tym wieku powinno być w stanie opanować pierwszy zbiór sylab na "P" - może moje oczekiwania są zbyt duże?

Staram się wymyślać przeróżne zabawy związane z sylabami (kolorowanie obrazków, gdzie kolory i elemnty są oznaczone sylabami, przyklejanie sylab na ścianach i rzucanie piłką w wypowiedzianą sylabę, wycinanie sylab i układanie wypowiedzianych itd.), synek chętnie się bawi nimi, ale ciągle mu się mylą. Bardzo proszę o podpowiedź, co robić dalej - czy wystarczy ćwiczyć w domu (jeśli tak to jak ćwiczyć) czy zalecałaby Pani konsultację u specjalisty?

Danuta
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Danuto,

 

bardzo istotne jest zbadanie dominacji stronnej Synka, szczególnie oka i ucha. Lewooczność może być przyczyną trudności rozpoznawania sylab, choć oczywiście efekt pierwszego połączenia (nauka alfabetu) ma także negatywny wpływ.


Proszę dać dziecku czas, proponując zabawy takie jak Pani opisała. Może Pani także bawić się w Piotrusia sylabowego (jest gotowy w Wydawnictwie Edukacyjnym, ale można przecież zrobić w domu).


Wydaje się, że Synek chętniej zapamiętuje znaczenia, można więc zapisywać ważne wyrazy (imiona i nazwy domowników, napojów, pokarmów, zabawek i rozcinać je na sylaby, a potem układać. Warto też bawić się w tzw. Krzyżówki sylabowe (są świetne w Wydawnictwie WIR).


Są ćwiczenia Agnieszki Bali - "Przedszkolak kocha czytać" i seria "Kocham czytać" (Wydawnictwo Edukacyjne).


Czasem warto przejśc do kolejnych sylab z B i L, by nieco odświeżyć materiał.
Specjalista byłby potrzebny do zdiagnozowania ewentualnych problemów lewopółkulowych i dominacji stronnej, proszę poszukać na stronie www.szkolakrakowska.pl.


Opóźnienia analizy i syntezy wzrokowej nie nalezy bagatelizować, a szczególnie u rogu zerówki. Radzę oćwiczyć - "Układanki lewopółkulowe" "Układanki prawo i lewopółkulowe" oraz "Układanki tematyczne (www.konferencje-logopedyczne.pl).


Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska

Zobacz inne porady w tematyce: sylabowanie, alfabet, nauka sylab

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć