Witam,

moja córka od 1,5 miesiąca skarży się na ból uszu, kilka razy dziennie. Na początku było to w okresie świątecznym, więc nie pojechaliśmy od razu do lekarza. Smarowałam jej uszka od zewnątrz i od wewnątrz czosnkiem podgrzanym w oleju. To zawsze pomagało w ciągu dnia, ale nie tym razem. Po paru dniach wkropiłam już Otinum. W połowie stycznia udało nam się dostać do laryngologa, która po badaniu powiedziała, że uszy bolą od rośnięcia zębów. Ale te zęby jej wcale nie bolą, no i nie są to zęby tylne, dlatego się niepokoję. Dolne dwójki na połowę już wyrosły, górnej lewej jedynki jeszcze nie widać.

Pozdrawiam