Warszawa

Porady naszych Ekspertów

4,5-latek nie mówi zdań

Witam,

synek ma 4,5 roku. Nie mówi zdań. Powtarza wyrazy i w danej sytuacji sam je wymawia, ale zmienia w nich litery np. czasami "t" jako "k", "c" jako "k", itp. Są to wyrazy jedno i dwusylabowe.

Ćwiczymy metodę krakowską. Nie ma problemów w rozwoju intelektualnym, rozróżnia literki i cyfry do 10, nie ma żadnych problemów z sekwencjami, uzupełnianiem braków, ciągami wydarzeń - wszystkim tym, co zaleca Pani dla pobudzenia lewej półkuli. Nie sprawia mu to żadnej trudności. Ćwiczymy też przewlekanie, nawlekanie, układanki typu magiczne mozaiki.
W czerwcu 2014 miał zabieg na wędzidełku. Dopiero teraz zaczyna wyciągać normalnie język, ale jeszcze go nie podnosi do góry, (cały czas ćwiczymy, ale ma awersję do dotykania języka), dlatego trudno mu mówić "l", "d". W mojej rodzinie dużo chłopców zaczynało mówić dopiero około 5 albo i 7 roku życia.

Co jeszcze i w jaki sposób możemy ćwiczyć? Nie lubi malować i nie wychodzi mu to jeszcze, ale ćwiczymy, tak samo ze szlaczkami. Boję się, że jak pójdzie do zerówki to dzieci go odseparują i nie będą chciały się z nim bawić. Już tak miałam jak miał 3 lata i był w przedszkolu. Natomiast na podwórku nie ma problemów z zabawą z innymi dziećmi.

Pracujemy z logopedą i pedagogiem. Ma problemy też z wypróżnianiem - od niemowlęcia zresztą. Poród był naturalny, ale wymuszony, bardzo ciężki - dziecko "wyciskane" na siłę. Jak mu możemy jeszcze pomóc? Bardzo proszę o jakieś wskazówki.

Katarzyna
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Katarzyno,

 

nic Pani nie pisze o lateralizacji, dominacja ręki powinna już zostać zakończona, a jak sądzę jest z tym problem skoro synek nie chce rysować i malować. Polecam zeszyty Agnieszki Bali (Wydawnictwo Arson).

 

Samo podcięcie wędzidełka niczego nie zmieni, trzeba ćwiczyć unoszenie języka do wałka dziąsłowego. To warunkuje wymowę głosek "l", "sz", "ż", "cz", "dż" i "r". "D" jest głoską przedniojęzykowo-zębową (jak jej bezdźwięczny odpowiednik "T") i jest wymawiana poprzez zetknięcie czubka języka z zębami.

 

Niepokoi mnie, że pisze Pani o rozróżnianiu literek, w metodzie krakowskiej uczymy dzieci czytać sylabami. Proszę sprawdzić, czy osoba prowadząca zajęcia jest na liście certyfikowanych terapeutów metody krakowskiej (www.szkolakrakowska.pl).

 

Brak zdań jest bardzo niepokojący, konieczne są techniki komunikacyjne i dziennik wydarzeń, o tym wiedzą wszyscy terapeuci MK i powinna Pani otrzymać

informacje, jak to robić.

 

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska


Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć