Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Dwujęzyczność i metoda OPOL

Dzień dobry,

jestem mamą 19-miesięcznego chłopca. Mieszkamy we Francji i mój mąż jest Francuzem (nie mówi po polsku). Po narodzinach dziecka zrezygnowałam z pracy. Jestem z synkiem, więc cały dzień w domu mówię do niego zawsze po polsku. Mój mąż mówi do dziecka wyłącznie po francusku, a gdy jesteśmy razem w domu z mężem lub znajomymi, rozmawiamy również wszyscy po francusku. Czy ten sposób porozumiewania się i używania dwóch jeżyków jest prawidłowy? Dodam, że synek ma prawie 19 miesięcy i jeszcze nie mówi. Rozumie bardzo dobrze i wykonuje polecenia wydane w obu językach. Czasami mówi "mama", "papa", ale mam wątpliwości czy to nie jest zwykły przypadek. Czasami uda mu się powtórzyć za nami jakieś słowo, ale oprócz tego nie potrafi nawet naśladować głosów zwierząt. Czy powinniśmy się martwić, że synek jeszcze nie mówi? Wiem, ze dzieci dwujęzyczne zaczynają później mówić, ale chciałabym się upewnić. Czy stosowana przez nas metoda komunikacji jest prawidłowa? I czy możemy jakoś pomóc dziecku w nauce dwóch języków?

Małgorzata
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Małgorzato,

 

stosowana przez Panią metoda OPOL jest prawidłowa, proszę pamiętać, by podczas wizyty znajomych zwrócić się od czasu do czasu do dziecka w języku polskim, to bardzo ważne ze względów psychologicznych, by dziecko nie myślało, że jest to "tajny" język funkcjonujący tylko z mamą. Ma Pani rację, odczuwając niepokój. Bez względu na dwujęzyczność Synek powinien już zacząć mówić. We Francji pracuje tylko jedna terapeutka MK (Anita Borghese), w Lyonie, ale może Pani skorzystać z podstawowych technik Metody Krakowskiej. Konieczne jest konsekwentne stosowanie reguł wychowawczych oraz całkowita rezygnacja z prawopółkulowej stymulacji (TV, radio, komputer). Najważniejsze zalecenia do pracy  terapeutycznej: Słuchanie wypowiedzi językowych, Program Słucham i uczę się mówić - Samogłoski i wykrzyknienia, Wyrażenia dźwiękonaśladowcze,  po pojawieniu się pierwszych samogłosek i wyrażeń dźwiękonaśladowczych Sylaby i rzeczowniki oraz Sylaby i czasowniki l. pojedyncza, 10 minut dziennie (www.arson.pl). Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić na dwie lub trzy sesje. Po wysłuchaniu programu wspólnie z dzieckiem oglądamy ilustracje w zeszytach "Kocham czytać" i staramy się, by dziecko powtarzało sylaby. Warto też bawić się z użyciem obrazków przedstawiających różne sytuacje nazwane samogłoskami i wyrażeniami dźwiękonaśladowczymi ("Samogłoski" "Czytanie symultaniczne - wyrażenia dźwiękonaśladowcze" - www.konferencje-logopedyczne.pl). Ponieważ brak mowy wpłynie na dalszy rozwój intelektualny dziecka, także emocji i zachowań społecznych, budowanie systemu językowego jest priorytetem w terapii. Ćwiczenia rozwojowe, dla dzieci od 3 miesiąca do 6 roku życia są opisane w książce "Wczesna interwencja terapeutyczna" - www.we.pl oraz w książce "Metoda Krakowska wobec zaburzeń rozwoju dzieci" (www.konferencje-logopedyczne.pl). Warto też poczytać na temat dwujęzyczności na stronie www.konferencje-logopedyczne.pl (w zakładce "do pobrania" artykuły, w zakładce "forum" rozmowy z rodzicami). Polecam blog – dr Elżbiety Ławczys – www.dwujezycznosc.blogspot.com.

 

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska

Zobacz inne porady w tematyce: dwujęzyczność, nauka mówienia

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć