Warszawa

Porady naszych Ekspertów

1,5-roczne dziecko słucha płyt

Witam,

Pani Profesor - proszę o kolejną radę. Mój syn ma 1,5 roku, słucha Pani płyt, udaje się nam przedłużyć czas nawet do 15-18 min dziennie (jest to sukces, wcześniej były to zaledwie 3-4 min), oglądamy książeczki - bardzo je lubi. Podczas słuchania nagrań wypowiada pierwsze sylaby wybranych wyrazów - czy to dobrze? Podczas słuchania muszę dawać mu jakieś zabawki, np. niegrające samochodziki, plastelinę - czy to ma sens? Rozwój mowy synka idzie do przodu - mówi np. "da" zamiast "dach", jest trochę lepiej. Jak długo słuchać płyt? Syn rozwija się ogólnie bardzo dobrze, naśladuje moje zachowania, bawi się w karmienie misia, opiekuje się nim, gotuje sobie mleczko, jest bardzo sprawny fizycznie, lubi dzieci, ma bardzo dobrą pamięć, potrafi układać puzzle dla maluchów i robi to z pamięci, znajduje zawsze drugą parę w memory, widzę, że będzie praworęczny, bo zawsze przekłada kredkę z lewej do prawej, wchodzi po schodach zaczynając od prawej nogi, kopie piłkę prawa nogą. Od niedawna bije się po twarzy jak nie może mi czegoś wytłumaczyć, dlaczego tak robi? Czy to brak mowy tak go irytuje? Jak sobie z tym radzić? Syn ciągnie mnie wszędzie za rękę, woła "mama da!" i pokazuje palcem, co chce - jak reagować w takich sytuacjach? Pani Profesor, proszę o zaproponowanie zabaw, gier dla takiego malucha, które pozwolą stymulować lewą półkulę.
Dziękuję za odpowiedz - Ufam Pani metodzie, wiem, że nasze dzieci czeka
wspaniała przyszłość dzięki wczesnej nauce czytania.

Małgorzta
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Małgorzato,

 

wystarczy 15 minut słuchania dziennie. To doskonale, że Synek zaczął powtarzać, nawet jeżeli powtarza tylko pierwsze sylaby, to jest naturalny objaw. Zamiast plasteliny i zabawek proszę pokazywać palcem odpowiedni obrazek w książeczce. Trochę mnie niepokoi ta autoagresja, ważne, by wówczas zająć dziecko czymś innym. Chodzi o to, by nie utrwalały się takie nienormatywne zachowania. Dla takiego małego dziecka ważne jest ćwiczenie sekwencji w zabawie (3 elementy; np. pan wsiada do auta, jedzie na stację benzynową, "tankuj" i
jedzie dalej, lala myje zęby i buzie, wyciera ręce, kładzie się do łóżka, takie trzy sekwencje można też wyćwiczyć podczas zabawy w gotowanie. Dobrym ćwiczeniem lewopółkulowym jest zabawa w sklep (pani jako kupująca prosi o banana i jabłko, dziecko jako sprzedający powinno podać zakupy. Z czasem przechodzimy do 3 elementów. Można też dobierać obrazki do figurek zwierzątek lub kłaść figurki na obrazki/zdjęcia. Ważna jest zabawa kredkami (kredki-kamyczki). Gdy dziecko pokazuje na przedmiot, który chce dostać mówimy: "chcesz piłkę? To jest piłka" i podajemy dziecku. Samo pokazywanie palcem na obiekt, który dziecko chce dostać nie jest wystarczające do stwierdzenia, że występuje u dziecka gest wskazywania palcem. Ważne, by dziecko, a najpierw osoba dorosła pokazywały na osobę lub przedmiot, na który chcemy zwrócić uwagę, czyli nie  w intencji "daj mi to", ale w intencji "popatrz na to". Aby to wypracować warto oglądać książeczki i pokazywać palcem na różne obiekty.

 

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska

Zobacz inne porady w tematyce: słuchanie, rozwój mowy, autoagresja, zabawa

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć