Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Terapia logopedyczna dziecka z niedosłuchem

Witam,

bardzo proszę o radę w sprawie terapii dziecka z niedosłuchem
prowadzonej w ramach zajęć WWRD. Milenka ma obustronny niedosłuch
przewodzeniowy (UP niedosłuch stopnia średniego, UL niedosłuch stopnia lekkiego), ogólny rozwój intelektualny mieści się w granicach przeciętnej, opóźniony rozwój mowy, głoski [b, w] zamienia na f, upraszcza słowa przez co mowa jest mało zrozumiała dla odbiorców, wiele głosek pomija w swych wypowiedziach, lateralizacja skrzyżowana PR PO PN LU, sprawność języka mocno ograniczona przez wędzidełko (już podcinane), przerost trzeciego migdałka (jest obecnie wysuszany). Słownik czynny jest mocno ograniczony, błędy fleksyjne, brak przeliczania elementów w zakresie 10, słaby rozwój umiejętności słuchowo-językowych.

Dziewczynka uczęszcza na terapię logopedyczną od kwietnia b.r. a od września rozpoczęła zajęcia WWRD. Współpraca z mamą jest trudna, gdyż zarzuca mi źle prowadzoną terapię. U innej pani logopedy dziewczynka jest uczona głosek dziąsłowych podczas gdy nie potrafi artykułować wargowo-zębowych, dwuwargowych i często je zamienia innymi głoskami. W swojej pracy skupiłam się na usprawnianiu języka, percepcji słuchowej, włączyłam program "Słucham i uczę się mówić", rozpoczęłam wywoływanie głosek, których nie ma czyli [w, b], a szumiące zostawiam na sam koniec.

Uważam, że dobrze prowadzę zajęcia. Mama nie rozumie, dlaczego tamta pani logopeda uczy głosek szumiących, a ja dwuwargowych i wargowo-zębowych twierdząc, że córka potrafi je pięknie wymówić, tylko jest leniwa. Poza tym ćwiczenia z zajęć nie są przerabiane w
domu. Co mogę zrobić, by polepszyć współpracę? Jolka
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Jolu,

 

nie pisze Pani ile lat ma dziecko, ale bez względu na wiek życia kierujemy się wiekiem rozwojowym, a więc wywołujemy głoski, które jako pierwsze pojawiają się w rozwoju dziecka. W tym wypadku głoski wybuchowe, dwuwargowe b i p są prymarne i należy się na nich skupić, ułatwiając dziecku ich realizację poprzez użycie gestów artykulacyjnych (znajdzie je Pani w mojej książce "Metody wywoływania głosek" albo w pomocy "Gesty artykulacyjne"
- www.konferencje-logopedyczne.pl), głoski f i w jako szumiące
wargowo-zębowe pojawiają się najczęściej przed syczącymi, a z pewnością przed szumiącymi, dla których prymarną głoską jest l.

 

Dziewczynka poza niedosłuchem średniego stopnia w prawym uchu, ma także trudności z różnicowaniem głosek, które jest spowodowane lewousznością.
Niezwykle ważne jest widzenie sytemu językowego jako całości, a więc
konieczna jest jednoczesna prac na semantyką i fleksją i syntaktyką. Sama
praca nad artykulacją nie ma żadnego sensu.


Zawód logopedy-terapeuty jest zawodem służebnym, co oznacza zgodę psychiczną także na zarzuty, negatywne emocje rodziców i ich niechęć. Ważne, by Pani pracowała zgodnie z wiedzą, rozszerzała swój warsztat, starała się zrozumieć trudne emocje rodziców. Czasem wystarczy konsekwentnie lubić dziecko, by przekonać rodzica do współpracy. Powoli, wielokrotnie, prostymi słowami trzeba wyjaśniać zasady terapii, tłumaczyć dlaczego taką drogę Pani objęła. Przecież rodzic nie może po kilku spotkaniach nauczyć się tego czego
terapeuta p 7 latach studiów (5 lat plus 2 lata podyplomowych).


Serdecznie pozdrawiam,
Jagoda Cieszyńska

Zobacz inne porady w tematyce: niedosłuch, opóźniony rozwój mowy

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć