Szanowna Pani Profesor,
mój synek ma dwa latka i cztery miesiące. Kupiłam kilka pierwszych
książeczek z serii "Kocham czytać". Mój synek zna już wszystkie samogłoski, aczkolwiek na razie czytamy je pojedynczo. Tomuś od kilku miesięcy buduje dość rozbudowane zdania, aczkolwiek nie zawsze jest rozumiany przez inne osoby. Zdarza się, że nawet ja nie rozumiem co on mówi.
Chłopczyk dość dobrze sobie radzi z wykluczeniem ze zbioru rzeczy
niepasujących, szuka różnic między obrazkami, segreguje zabawki np. według koloru.
Chciałabym zacząć z Tomkiem naukę samogłosek w sekwencji oraz kolejno naukę sylabek z drugiej książeczki "Kocham czytać".

Pani Profesor proszę o poradę czy ten okres jest odpowiedni do nauki
czytania u mojego dziecka, czy aby nie jest jeszcze za wcześnie oraz o
poradę jak ewentualnie jeszcze ćwiczyć z dzieckiem, aby przygotować go do nauki czytania sylabami.

Z góry dziękuję za odpowiedź, Zuzanna