Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Nie chce spać w swoim łóżku

Mam poważny problem mój 3-letni syn nie chce spać w swoim łóżku. Po wielu próbach i rozmowach i tak koło północy przychodzi do naszego pokoju i śpi z nami. Jestem bezradna mam córkę 9-letnią i z nią nie było takiego problemu. Proszę o radę jak przekonać syna, że powinien spać w swoim pokoju?

Pytanie przysłała pani Małgorzata
Marta Żysko-Pałuba - Psycholog dziecięcy, bajkoterapeuta

Marta Żysko-Pałuba

Psycholog dziecięcy, bajkoterapeuta

Odpowiedź:

Witam,
Do każdego rodzica przychodzi taki czas, kiedy nie chce on spać z własną pociechą. W Pani mailu brakuje mi jednak kilku informacji. Zastanawiam się czy dziecko zasypia samodzielnie czy może w obecności rodzica. Czy zasypia we własnym łóżku czy w innym miejscu, a następnie jest przenoszone? Czy znane są Pani powody, dla których dziecko wybudza się w środku nocy i wędruje do Państwa? I czy chłopiec miał kiedykolwiek możliwość spania z rodzicami?
Jeśli tak, oduczenie go od nawyku będzie trudne. Dzieci lubią czuć bliskość kochanej osoby. Udzielenie odpowiedzi na Pani pytanie przy braku tych informacji jest dość trudne również dla mnie. Zachęcałabym Panią do uregulowania rytmu dnia dziecka, wspólnego ustalenia z nim pory zasypiania, wspólnego wymyślenia rytuału, który będzie zapowiedzią pory snu. Gorąco polecam różnego rodzaju bajki. Do 3 latka, bowiem czasem łatwiej dotrzeć poprzez właśnie bajkę niż samo tłumaczenie, którego i tak za chwilę nie będzie pamiętać. Na rynku istnieje wiele pozycji, w których można znaleźć odpowiednie opowiadanie. Tu przydałoby się jednak znać jeszcze powód nocnych wędrówek dziecka. Zachęcam do zapoznania się z bajkami "Lalki Pauliny", "Wujek Bogdan zna pewien trik" z książki "Jakub pogromca strachu" lub bajkę "O rybie, która połknęła księżniczkę" w książce "Opowieści przeciw lękom". Ponieważ chłopiec ma 3 lata, więc radziłabym wcześniej zapoznać się z treścią bajek, a dziecku je jedynie opowiedzieć. Warto po takim opowiadaniu odegrać role bohaterów lub porozmawiać z dzieckiem. Być może chłopiec powie, który sposób mu się podoba, albo, dlaczego on sam wstaje. Można również poszukać lektur dostosowanych do wieku dziecka, jak np. książeczki z serii "Franklin (...)".
Inną formą pomocy dziecku jest zostawianie na noc zapalonej nocnej lampki. Wskazane jest również pozostawienie części własnej garderoby, tak by dziecko po wybudzeniu, mogło czuć Pani zapach. Jeśli zaś chodzi o samo wędrowanie, niestety najskuteczniejszym sposobem jest odprowadzanie dziecka do jego łóżka. Warto wówczas pozostać przy łóżku dziecka i poczekać aż ono zaśnie. Należy pamiętać, że wówczas nie rozmawiamy z dzieckiem, a w razie potrzeby nie nawiązujemy z nim kontaktu wzrokowego. Niestety jest to metoda uciążliwa dla rodzica, bo nikt z nas nie lubi krążenia nocą po domu, zwłaszcza wtedy, kiedy rano trzeba wstać. Zapewniam jednak, że przy konsekwentnym odprowadzaniu dziecka do łóżka - wytrwałość i cierpliwość przyniosą oczekiwany rezultat.
Na koniec chciałabym jeszcze zwrócić uwagę na jeden szczegół. Pisze Pani "nie miałam takiego problemu z córką". Pani syn i córka to dwie różne osoby. Proszę ich ze sobą nie porównywać ani nie oczekiwać, że jedno będzie zachowywać się tak jak drugie.

Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości
Marta Pałuba
Nintu - Pracownia psychologiczna

Zobacz inne porady w tematyce: pozycja do spania, spanie z rodzicami

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze

bardzo dobrze rozumiem sytuację. Ja też mam problem. Mój syn po prostu boi się sam zasypiać a ma już 10 lat. Czytam mu przed spaniem. Nawet, jeśli sam uśnie to i tak przyleci do nas w nocy. Mam straszny dylemat bo nie wiem, czy nie jest mu tak bardzo potrzebna moja obecność.

dodany: 2015-07-23 02:01:13, przez: jolka

moja 9 letnia córka nie może spać wije się w tym łóżku co przyśnie woła mnie że nie może spać. Zasypia zaraz jak tylko się położę obok niej tak jest praktycznie odkąd się urodziła.Jestem już tym zmęczona tłumaczę proszę ze nie może tak być. Nic nie pomaga nie wiem co robić czy poszukać porady u specjalisty.Była jednak świadkiem wielu scen awantur domowych ze strony ojca.Ojciec lubi zaglądać do kieliszka praktycznie pije sam i co dzień a po tym się awanturuje.Tłumaczę córce że nic mi nie grozi i żeby była spokojna.Problem też w tym że usłyszała że ma być koniec świata i bardzo się tego boi nie wiem co robić czy iść z nią do psychologa czy psychiatry.Pomóżcie proszę .

dodany: 2012-08-27 08:36:52, przez: Jadzia

myślę, że lepiej wybrać się do specjalisty i zapytać, ale podobno spanie przy włączonej lampce nie jest wskazane

dodany: 2008-08-03 23:54:43, przez: nipsu

Nie jestem żadnym specjalistą. Wypowiadam się, bo my mieliśmy podobną sytuację w domu. Moja siostra, która jest 7 lat młodsza ode mnie, boi się spać sama. Zawsze spała z mamą. Chyba boi się czegoś, ona sama nie potrafi opisać, co to takiego. Teraz jest na studiach i w mieszkaniu studenckim w ogóle nie boi się spać. Ale jak tylko wraca do domu na weekend, zawsze śpi z mamą.

dodany: 2008-08-03 23:54:43, przez: deborah83

Witam. Mamy z dziewczyną podobny problem z naszym 5,5 letnim chłopcem. Zaznaczę na wstępie ze nie jestem ojcem dziecka i jestem w jego życiu od w sumie niedawna, ale na tyle długo, że mogę śmiało powiedzieć, że mały traktuje mnie jako członka rodziny i z tej strony nie mamy żadnych problemów. Tyle wstępem. Do tej pory mały spał cały czas z mamą, jednak teraz sytuacja się zmieniła i mogliśmy sobie pozwolić na urządzenie mu własnego pokoju. Jednak mimo tego że ma wymarzoną pościel, plakaty i zabawki i biernie uczestniczył w jego urządzaniu tak aby mu się podobało i czuł, że to naprawdę jego pokój. To nie możemy go nakłonić do spania w nim. Mówi że się boi być sam. Pomagamy mu zasnąć w jego łóżku, ale jak tylko się przebudzi to od razu wędruje do nas do pokoju. najpierw go odprowadzaliśmy, ale wiadomo że potem nawet dwie kawy z rana nas nie były w stanie obudzić. Później przeszliśmy na system zbierania słoneczek za przespanie całej nocy i potem wynagradzania za to. Działało przez chwilkę. Później mu się znudziło i od nowa cała zabawa. Kupiliśmy mu nawet zwierzątko, które sam sobie wybrał, żeby nie czuł się samotnie w pokoiku, ale okazało się że zwierzątko jest nocnym markiem i strasznie hałasuje w nocy i musimy je wynosić na noc do łazienki i znowu w nocy jest sam. Teraz umówiliśmy się, że będzie spał 6 dni sam i jeden dzień z nami. Jednak i ten pomysł zawiódł, bo teraz żeby nas nie budzić rozkłada sobie koc u nas pod łóżkiem i śpi na podłodze. Już skończyły nam się pomysły. Na zakończenie powiem jeszcze, że usypiamy go w jego pokoju, czytamy bajkę przed snem, zostawiamy mu zapaloną lampkę nocną. Myślę, że chyba wyczerpująco opisałem naszą sytuację i może będzie pani w stanie coś nam na to poradzić. Z góry bardzo dziękujemy.

dodany: 2008-08-03 23:54:43, przez: Bartheq


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć