Witam,
Mam pytanie dotyczące krzywego ząbka mojej 7-letniej córki. Ten ząb to jedynka (ząb stały). Wykrzywiła się, gdy dwójka stała jej wyrastała, a stara czyli mleczak jeszcze jej nie wypadła . Ta stała dwójka po prostu nie
miała, gdzie rosnąć i popychała jedynkę, która się wykrzywiła. Byliśmy z tym u dentysty (zaznaczę, że dzień przed wizytą ta mleczna dwójka jej w końcu wypadła), ale mieszkam za granicą i podejście jest tutaj troszkę inne niż w Polsce. Dentysta stwierdził, że nic się nie dzieje, że może samo jej się wszystko naprostować. Jeżeli tak się nie stanie, to w wieku 12 lat, kiedy już będzie miała wszystkie stałe zęby, będzie mieć aparat, ale będzie musiała mieć usunięte 4 zęby, żeby go założyć. Czy można tego jakoś uniknąć? Chciałabym zaoszczędzić takiego cierpienia mojej córce. Słyszałam o tak zwanych miotrainerach. Czy mogłabym takie coś zastosować u swojej córki? Który byłby najlepszy dla niej? Z góry dziękuję.
Edyta