Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Przedszkolak za granicą

Witam Serdecznie,
Mam duży problem ze swoją córką 5,5 lenią, otóż rok temu wyjechałyśmy do Niemiec do męża który tu pracuje od dłuższego czasu już mieliśmy dość życia na odległość. Moja córka chodziła w Polsce przez dwa lata do przedszkola chętnie się uczyła była lubiana nie było z nią problemów. Bardzo się cieszyła na początku z wyjazdu ale jak poszła do niemieckiego przedszkola wszystko się zmieniło pomimo tego że jest już tutaj rok nie mówi po niemiecku nawet się nie chce uczyć nie chce oglądać żadnych bajek po niemiecku po prostu tak się zbuntowała a co jest najgorsze w tym wszystkim ona się też nie chce uczyć polskich literek cyferek żadnych zadań staram się ja zachęcać i robić takie
krótkie zajęcia jej 10-15 min ale o tak jakbym sama się uczyła a nie ja. Po przyjeździe strasznie się zmieniła w przedszkolu nie ma żadnego polaka sami Niemcy a ona i tak mówi po polsku niby nie sprawia im problemów ale żyje w swoim świecie mówi do dzieci po polsku i jej to w ogóle nie przeszkadza ze jej nie rozumieją. Pomimo gróźb próśb ona powiedziała że nie będzie się uczyć niemieckiego że chce wracać do Polski że tam się w przedszkolu uczyli. Zajęcia były fajne, a tutaj jest tylko zabawa nic więcej. Poza tym codziennie muszę tłumaczyć córce dlaczego tu jesteśmy a ona codziennie mnie prosi żebyśmy już
wrócili bardzo była związana z rodzina a tutaj jesteśmy całkiem sami. Do tego córka nauczyła się dziwnego nawyku chrząkania. Boję się bardzo o nią i nie wiem co mam zrobić żeby wróciła do niej dawna chęć nauki i zabawy a nie że wszystko idzie drogą przekupstwa jej. Teraz jak na nią patrze to nie wiem czy nie popełniliśmy błędu wyjeżdżając tutaj bo ani nie chce się uczyć niemieckiego ani już polskiego i boję się że jakbym wróciła ona będzie mieć ogromne zaległości.

Była bym wdzięczna o jakąś poradę,

Pozdrawiam Angelika
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Angeliko,

Córeczka nie została przygotowana do wyjazdu dlatego tak bardzo emocjonalnie zareagowała. Zwykle radzę zapoznać dziecko przed wyjazdem z językiem i kulturą kraju, zaciekawić je nowością, pokazać książeczki w obcym języku.
Chrząkanie jest tikiem nerwowym. który minie dopiero wówczas gdy dziecko nauczy się komunikować w języku niemieckim z rówieśnikami. Ponieważ w Niemczech dzieci podejmują obowiązek szkolny w wieku 6 lat, Córeczka będzie
musiała pójść od września do szkoły. Radzę więc do września nauczyć ją czytać w języku polskim, by potem mogła się uczyć czytania i pisania w języku niemieckim. Proszę Córki nie zmuszać, ani nie namawiać do użycia języka niemieckiego, bo to wywołuje odwrotny skutek. Córeczka w przedszkolu osłuchuje się z językiem niemieckim, i stopniowo zacznie go używać. Warto zaprosić do domu niemieckojęzyczne dziecko do wspólnej zabawy.
Jak sobie poradzić z takimi sytuacjami można poczytać w blogu – dr Elżbiety Ławczys – www.dwujezycznosc.blogspot.co.at

 

Serdecznie pozdrawiam

Jagoda Cieszyńska

Zobacz inne porady w tematyce: dziecko, przedszkole, język, Polska, Niemcy, wyjazd

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć