Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Stres u 14-miesięcznego dziecka

Witam,
Jestem mamą 14-miesięcznego Marcelka. Bardzo proszę o poradę, ale wcześniej postaram się opisać sytuację, w której się znaleźliśmy. Miesiąc temu podjęłam prace, praca ta jest w godzinach od 7 do 15. Mąż pracuje na zmiany. Odkąd pracuję, synek zmienił się nie do poznania, jeszcze trzy tygodnie temu był pogodnym, zadowolonym dzieckiem, a teraz zauważyłam u niego znaczną zmianę w zachowaniu, miedzy innymi synek złości się, jest nerwowy, rzuca butelką, zabawkami itp. Tak jakby chciał wyładować napięcie. Kiedy nie pracowałam, synek miał usystematyzowany plan dnia, rzadko kiedy zostawał z dziadkami. W południe zawsze spał u siebie w łóżeczku. Synek jest takim śpioszkiem małym, karmiłam go piersią 8 miesięcy, a mimo tego od 4 miesiąca zaczął przesypiać całe noce, a rano potrafił spać nawet do 8 czy 9 rano. Teraz, od kiedy pracuję rano, przychodzi teściowa, później go zabiera do siebie i tam jest do mojego powrotu. Kiedy teściowa nie może się nim zająć, synek jest pod opieką mojej mamy. Kiedy wracam z pracy, pakuję go i wracamy do domu. Synek zasypia sam zarówno w południe, jak i wieczorem. Nigdy z nami nie spał, teraz jest wrzask, jak go wkładam do łóżeczka. Chce spać ze mną i mężem. Budzi się bardzo często w nocy ze strasznym płaczem trwającym nawet do pół godziny. Tulę go i noszę, ale to nic nie daje. Zaczął budzić się około 6 rano. Jest to dla mnie nieznana sytuacja. Widzę po nim, że stresuje go to całe wożenie po dziadkach i ciągła zmiana miejsc pobytu. Chciałabym zapewnić synkowi, jak najwięcej spokoju, który miał dotychczas i wrócić do systematyczności w ciągu dnia. Bardzo proszę o poradę, czy na synka ma wpływ nowa sytuacja, czy to jakiś kolejny skok w jego rozwoju.
Pozdrawiam serdecznie,
Kasia
mgr Maria Ziółkowska - psycholog dziecięcy, specjalista ds. autyzmu

mgr Maria Ziółkowska

psycholog dziecięcy, specjalista ds. autyzmu

Odpowiedź:

Witam,
Rzeczywiście na zachowanie synka ma wpływ obecna sytuacja. Dla niego to duża zmiana. Do południa nie ma z nim mamy, a do tego jest w dwóch innych domach. Może udałoby się, aby babcie chociaż przez jakiś czas opiekowały się synkiem w Waszym domu. Marcel miałby o jedną zmianę mniej. Proszę zastanowić się, czy synek czuje się bezpiecznie z babcią, czy ma taki sam rytm dnia jak w trakcie pani opieki. Ważne, aby tak było. To daje dziecku poczucie bezpieczeństwa.

Pozdrawiam,

Maria Ziółkowska

Zobacz inne porady w tematyce: płacz, sen, nerwy, krzyk

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć