Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Problemy z zasypianiem

Witam,
Jestem mamą 9 miesięcznego Franka, który ma duże problemy z zasypianiem. Urodził się przez cesarskie cięcie i od samego początku nie potrafi usnąć spokojnie bez walki, rzucania się i płaczu. Próbowałam na rękach, w wózku przy włączonej suszce do włosów, przy kołysankach i nic nie pomaga. Żeby zasnął w łóżeczku sam, jak niektóre dzieci nawet nie ma mowy bo wrzask jest okropny. Jedyny sposób to wsadzenie go w samochód i wożenie, aż zaśnie. Codziennie powtarzamy czynności kojarzące się z zasypianiem tzn. kąpiel, mleko i usypianie. W pokoju zawsze jest półmrok, nigdy nie gra telewizor, zawsze jest cicho i jesteśmy sami więc nic go nie rozprasza. Nawet jak już zaśnie, to po godzinie się budzi i żeby zasnął na nowo muszę go przystawić do piersi lub nosić na rękach. W nocy budzi się kilka razy. Myślałam o odstawieniu go od piersi, ale w tej sytuacji nie mogę bo w nocy musiałabym znów wsadzać go w auto. Domownicy mówią, że może usypiam go na siłę, ale widzę, że on jest śpiący bo trze oczy, nie chce się bawić i przytula się do kocyka, z którym zawsze śpi zresztą po wsadzeniu do auta od razu zasypia. Mąż obwinia mnie za te problemy, gdyż uważa, że powinnam położyć go do łóżeczka i czekać, aż sam zaśnie nawet gdyby miał płakać i krzyczeć przez kilka godzin. Twierdzi, że trzeba go przetrzymać kilka dni, a później sam będzie zasypiał po odłożeniu do łóżeczka. Ja jednak nie jestem przekonana czy to dobry pomysł, nie potrafiłabym tak zrobić jestem za miękka by znosić jego płacz. Proszę o pomoc bo nie mam już siły, jestem wykończona psychicznie, a rodzina nie pomaga tylko obwinia mnie za wszystko.
mgr Katarzyna Osak - psycholog dziecięcy, terapeuta dzieci z autyzmem

mgr Katarzyna Osak

psycholog dziecięcy, terapeuta dzieci z autyzmem

Odpowiedź:

Pani Dario,
Przede wszystkim proszę się nie obwiniać. To naturalne, że stara się Pani odpowiedzieć na potrzeby dziecka i trudno Pani znieść jego płacz. Sugerowałabym wykluczenie wszystkich przyczyn medycznych (np. bóle brzuszka spowodowane nietolerowanie jakichś pokarmów) i równocześnie zgłoszenie się do gabinetu Integracji Sensorycznej (SI) w celu konsultacji synka. Być może jego problemy wynikają z nieprawidłowego przetwarzania bodźców sensorycznych, co coraz częściej zdarza się u dzieci, szczególnie urodzonych przez cc. W Warszawie polecam Pani Fundację Okno i diagnozę u p. Magaleny Okrzasy.

Pozdrawiam
Katarzyna Osak

Zobacz inne porady w tematyce: problemy, płacz, ból, zasypianie

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć