Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Karanie dzieci w przedszkolu

Witam,
Moja 3-letnia córka od kilku tygodni chodzi do przedszkola. Staram się delikatnie ją wypytywać o różne rzeczy, co robią, jakie mają zajęcia, czy panie się z dziećmi bawią, czy im pomagają, czy na nie krzyczą itd. i właśnie dzisiaj córka mi powiedziała, że jak dziecko jest niegrzeczne to pani daje im za karę sól na język. Przeraziła mnie ta informacja, co prawda mała mówi, że jej pani nigdy nie dawała, ale niegrzecznym dzieciom sypie sól na język. Nie wiem jak powinnam zareagować, czy porozmawiać z paniami przedszkolankami, czy najpierw podpytać innych rodziców? Nie chciałabym robić niepotrzebnie afery, ale nie sądzę, żeby córka sobie to wymyśliła.

Monika
dr Agnieszka Sokołowska - Pedagog specjalny

dr Agnieszka Sokołowska

Pedagog specjalny

Odpowiedź:

Dzień dobry,

Takie zachowania są niedopuszczalne w przedszkolu! Proszę interweniować. Warto na pewno podpytać innych rodziców i dowiedzieć się o cały repertuar kar stosowanych w przedszkolu. Proszę przeciwdziałać takim praktykom. Tego rodzaju postępowanie nie ma nic wspólnego z pedagogiką przedszkolną i nie mieści mi się w głowie, że nauczyciel przedszkolny może tak postępować wobec dzieci, powierzonych mu pod opiekę przez rodziców. Proszę zażądać od dyrektora informacji, jakie kary i nagrody są dozwolone w przedszkolu i powiedzieć wyraźnie, że nie zgadza się Pani na takie praktyki rodem chyba ze średniowiecza. To nie ma znaczenia, że Pani córka nie dostała jeszcze soli na język. Dziecko do przedszkola powinno przychodzić w przekonaniu, że przed nim same fajne przygody, a nie bać się, że jak będzie niegrzeczne to sól na język albo zamknięcie na klucz w osobnym pokoju. Tak samo ważne jest to, by rodzic mógł mieć zaufanie do ludzi, którym dziecko powierza.
 
Serdecznie pozdrawiam
Agnieszka Sokołowska
Zobacz inne porady w tematyce: przedszkole, wychowanie, kary

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze

bylam swiadkiem jak dziecko zostalo ukarane za to ze nie chcialo zjesc obiadu bo twierdzilo ze mu nie smakuje.postawiono dziecko do kata.po mojej reakcji opiekunka wyparla sie i twierdzila ze dziecko stalo w kacie bo rozlewalo zupe .nadmieniam ze dziecko mialo najwyzej 3 lata i to z ust tego dziecka uslyszalam dlaczego i za co stoi w kacie....bo bylam niegrzeczna nie chcialam zjesc obiadu bo mi nie smakowal...

dodany: 2014-10-07 16:05:10, przez: julia

Sól na język to moze przesada , ale przeraża mnie bezkarność i rozwydrzenie dzieci ( już takich 3 latków ) które wchodzą rodzicowi na głowę a rodzic z bezsilności albo z wygody wymusza tego samego na wychowawcy!!!w domach sie dzieci wypytuje i czeka właśnie na takie perełki jak sól na język!!! A potem , to nie ważne ze wychowawca staje na rzeczach , sprowadza sie go do poziomu bandyty !!! Kpina !!! Gratuje przewrazliwionym i bezstresowo wychowujących swoje dzieci rodzicom!!! Przedszkole to nic, czekający na " kosze na śmieci " na głowach nauczycieli!!! Pozdrawiam ;(

dodany: 2014-02-11 22:07:28, przez: Sara

U mnie w przedszkolu sypali pieprz na język za przeklinanie i nikt z tego afery nie robił. Rodzice uważali to za świetny pomyśli i wprowadzali w domu. Jestem przeciwnikiem nadmiernego cackania się z dziećmi i "bezstresowego wychowania" (stres jest nieuniknioną częścią życia, więc im szybciej dziecko się z nim oswoi, tym lepiej).

dodany: 2013-12-09 09:45:24, przez: krzysiek


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć