Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Niejadek

Dzień dobry. Mam problem z dwu i pół letnią córeczką, która nie chce jeść. Z chęcią pije tylko mleko lub kakao (wypija dziennie około 0,5 litra). Każdy posiłek to tylko jedna łyżeczka i więcej już nie chce. Je mało owoców, ogólnie jest niejadkiem (poza słonymi paluszkami, które chętnie je). Ostatnio chwyta różne infekcje, katar, kaszel. Czy istnieje jakiś środek farmaceutyczny, który poprawi jej apetyt i ogólną odporność, jest drobną dziewczynką (10kg), ale bardzo energiczną i ruchliwą. Z góry dziękuje za uzyskaną pomoc, gdyż tutaj ciężko jest o dobra konsultacje.

Pytanie przysłał pan Michał
Justyna Marszałkowska - Dietetyk medyczny

Justyna Marszałkowska

Dietetyk medyczny

Odpowiedź:

Na początku warto przypomnieć, że *dzieci** **różnią się
zapotrzebowaniem pokarmowym** *między sobą - jedne jedzą więcej,
drugie mniej. Dlatego błędem jest porównywanie dziecka do innych
dzieci (tak samo w odniesieniu do stopni w szkole, zachowania, jak i
jedzenia).

Są dzieci, które jedzą zawsze takie same porcje, są też i takie, które
mają raz większy, raz mniejszy apetyt i np. opuszczają jeden posiłek
(zaaferowane odkrywaniem świata), by wyrównać stratę później. Kiedy
natomiast zaczynamy na siłę dziecko karmić, zmuszać je do jedzenia i
przekupywać różnymi nagrodami popełniamy poważny błąd, gdyż ingerujemy
tym samym w jego naturalny *rytm głodu i sytości.*

Przede wszystkim upewnij się, że to co proponujesz swojemu dziecko
jest pełnowartościowe (zrezygnuj z parówek, ciastek, słodkich soków i
innych „zapychaczy”). Podaj dziecku pełnowartościowy obiad i spróbuj
zjeść z nim. Nakładaj malutkie porcje i pozwól by dziecko zjadło ile
chce. Jeśli zje mało, trudno, nie karaj go. Nie warto, aby jedzenie
kojarzyło się dziecku z czymś przykrym. Jeśli masz wątpliwości, czy
malec jest na pewno syty zawsze można zaproponować mu odżywczą
przekąskę – banana, sok owocowy, kolorową kanapkę którą zrobicie razem
czy ciasteczko owsiane.

Pamiętaj, że jak będzie głodne zawoła samo!

Nie warto też karmić dziecka na siłę, podczas oglądania bajek czy w
trakcie zabawy, nie należy go także nagradzać za ładnie zjedzony
posiłek. Najlepiej od razu przyzwyczajać dziecko, że jedzenie to nie
zabawa. Posiłki powinno jeść się w spokojnej atmosferze przy stole. Bo
poza tym co na talerzu ważna jest także atmosfera, postaraj się
„wyluzować” i zapomnieć o tym, co dziecko powinno zjeść.

Zaufaj jego intuicji. Jeśli waga dziecka mieści się w normie, a
dziecko rozwija się prawidłowo, jest wesołe i energiczne nie ma
powodów do obaw!

Co do środków farmaceutycznych niestety nie mogę pomóc.

pozdrawiam
Justyna Marszałkowska

Zobacz inne porady w tematyce: dieta, niejadek

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze

Moja corka, 3,5 roku by jadla tylko zolty ser jogurty, placki, parowki, truskawki i banany, czasem kurczaka i zupy, lubi pomagac mi w kuchni ale jedzenia nawet nie chce sprobowac bo jest blee, wszystko jest dla niej blee, glodna jest bo co chwila zaglada do lodowki i wymysla, szuka swoich smakolykow ktorych juz tam nie ma, marudzi, placze itp ale tego co na telerzu nie tknie, to prosi o kolejny kubek mleka. czasem podziala jak my mamy deser a ona nie bo nie zjadla obiadu to wtedy idzie i zje, czasem jak widzi ze robie cos i powie o mniami a pozniej i tak nie chce. Zaczela przedszkole, puki co glodna chodzi do przedszkola i glodna wraca, moze niedlugo sie zmieni. Wyprobuje bajki terapeutyczne...

dodany: 2016-01-11 00:14:06, przez: marta

moja corka niechce pic mleka zamiast tego tylko owocowa herbateajedzenie to masakra jakas prawie nic ma 14 miesiecy i wazy 7kilo co mam robic zeby jadla

dodany: 2016-01-04 19:17:12, przez: monika

zgadzam się, wszyscy Ci "specjaliści" powtarzają tylko garść utartych formułek powtarzanych w każdym artykule o niejadkach. Już mnie to zaczyna wkurzać. To nie są rady dla rodziców prawdziwych niejadków. Mój syn jak jest glodny to jest bardzo rozdrażniony i tylko woła o mleko, po 1 porcji jest skłonny coś zjeśc ale tylko ze swojego repertuaru, potrafi 3 dni zyc o 2 chrupkach kukurydzianych. Stosujemy się do wszystkich tych rad i wspólne posiłki i wybór i kolorowe talerzyki i wspólnie przyrządzane posiłki (cieszy się jak pytam czy chcesz zjeśc mówi że tak, ale do buzi nie weźmie za nic w świecie) cuda na kiju....jestem już wyczerpana a teraz przez ta "dietę" syn ma zaparcia bardzo poważne, u lekarza słysze : niech je więcej warzyw i owoców.... grrr przecież o niczym innym nie marzę

dodany: 2015-06-07 20:18:43, przez: Kamila

Mój syn, jak jest głodny - to owszem, powie - ale nie je i tak. Bo nic, co mu proponuję, nie jest najwidoczniej atrakcyjne w tym danym momencie. I wtedy prosi np. o groszek w puszce. Od początku jadł wiele rzeczy, próbował, dostawał jedzenie do ręki - duży, kolorowy wybór na talerzu. Był karmiony piersią ponad rok, a potem przeszłam na mleko krowie - które dostawał w butelce z twardym ustnikiem (bo z miękkim powinno się dawać tylko do 12 m.ż.), więc wszystko, co powinno być prawidłowo wykonane - zachowałam. Jedliśmy wspólnie śniadania i późne obiady/kolacje. Jadł bardzo szybko sam metalową łyżeczką itd. itp. Obecnie (2,5 roku) je bardzo mało i mało zróżnicowanie. Zrobiłam badania i nie wykazały niedoborów. Więc czekam, daję wybór, przygotowuję z nim posiłki. Może ruszy. Trzymam kciuki za wszystkich zamartwiających się rodziców.

dodany: 2014-12-18 21:54:16, przez: Malina

Moj 2,5letni synek nie chcce jesc zadnych kanapek ,ziemniakow ani ryb. Je mieso ,zupy ale nie wszystkie,CC z owocow tylko jablka i biale winogrona.Chcialabym zeby jego menu bylo bardziej urozmaicone ale on nawet nie chce niczego sprobowac.Lubi nalesniki ale tylko suche bez dzem ani niczym innym,parowki.

dodany: 2014-08-04 19:24:31, przez: Anna K.

mam wnuka który ma 10 lat i nie chce jeść jest bladziutki tylko by jadł same parówki i rosół . I tym sie żywi już od roku , A jak ja coś powiem to wielka jest obraza żeby go jakoś zmusić do tego jedzenia , ja nie mogę już na to patrzeć co robić proszę o poradę .

dodany: 2014-04-06 22:31:27, przez: Danuta

witam, mam taki sam problem jak Michał, moja dwuletnia córka nic nie chce jeśc oprócz mleka przez butelkę, jest bardzo energiczna i zapędzona, nie ma czasu na jedzenie, muszę biegac za nią jak chcę jej coś wcisnąc, np owoce ale tylko ze słoiczka, a gdy jest głodna płacze, w nocy też muszę jej przynajmniej raz dac mleka, bo strasznie płacze, wszystkie te rady lekarzy nadają się do śmietnika

dodany: 2014-01-31 11:35:27, przez: Anna

Moja coreczka ma 28 miesiecy. Jest bardzo energiczna, wesola, dobrze sie rozwija. Zawsze chetnie jadla, ale od pewnego czasu w domu nie chce jesc wiekszosci obiadow, ktore jej przygotowuje z produktow ktore wczesniej chcetnie zjadala - mieso + warzywa. W przedszkolu je z dziecmi bez problemu. Najchetniej jadlaby tylko jogurty, musy owocowe, jajecznice, ryz bez niczego i makaron bez niczego. Chetnie zje wedline "do raczki" ale miesko czy drob w obiadku odpada. Nie jest to dobrze zbilansowana dieta i tez sie martwie, jak zachecic dziecko do jedzenia, bo rowniez "przetrzymywanie" jej na zasadzie zje jak zglodnieje u mojej uparciuszki nie odnosi rezultatu.

dodany: 2013-10-17 14:56:51, przez: Anna

Zgadzam się z Ewą. Takie rady słyszałą każda mama i każdy tata niejadka tysiące razy. Jedna tylko uwaga jest słuszna, dzieci się różnią ale nie tylko apetytem. Dzieci różnią się charakterem, żywiołowością. Moja 1,5 roczna córeczka też jest niejadkiem i karmiona według powyższych schematów nie jadłaby nic cały dzień. Poza tym pani ekspert pisze że jeśli dziecko dobrze przybiera na wadze to się nie martwić. 10kg dla 2,5 latki to nie jest norma. Moja Zuzia też prawdopodobnie będzie ważyłą ok. 10 kg w tym wieku, to jest ledwo 3 centyl, o ile w ogóle mieści się w siatce. Takie eksperymenty i schematy wiążą się z coraz mniejszym przybieraniem na wadze niestety.

dodany: 2013-08-15 09:01:07, przez: Ewelina

A co byłoby pomocne?

dodany: 2013-07-08 22:51:39, przez: Kazimierz

chyba nie ma Pani dzieci... takie schematy zna kazda mama... nic nowego Pani nie wniosla, nie pomogla kompletnie...

dodany: 2013-06-20 15:54:39, przez: Ewa


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć