Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Histeria i lęk u dziecka

Witam,
Zwracam się do Pani z prośbą o pomoc. Moja siostrzenica ma 2 lata, jest po trzech operacjach. Urodziła się z przepukliną oponową rdzeniową. W pierwszej dobie życia była poddana operacji chowania nerwów. Po tygodniu dostała wodogłowia, ale nie doszło do uszkodzenia komór. Przed 2 rokiem życia zastawka przestała poprawnie działać, trafiła do szpitala. Była tam 2 tygodnie, przeszła operację udrożnienia drenu w główce. Operacje miała w czerwcu 2013, od tej pory boi się obcych ludzi, miejsc, wpada w histerię. Boi się wszystkiego co jest nowe, długo przekonuje się do nowych miejsc do zmian w otoczeniu. Nie wiem jak mamy postępować. Staramy się ją zabierać do ludzi, do dzieci, tłumaczymy jej, ale to nie pomaga. Czy mogłaby Pani poradzić jak powinniśmy postępować?

Marta
dr Agnieszka Sokołowska - Pedagog specjalny

dr Agnieszka Sokołowska

Pedagog specjalny

Odpowiedź:
Dzień dobry pani Marto,
Objawy lęku społecznego, jakie Pani opisuje, są charakterystyczne dla dzieci z przepukliną oponowo-rdzeniową. Zwykle jednak pojawiają się u dzieci starszych na skutek ich niedobrych doświadczeń z innymi ludźmi, wstydu, wyśmiewania.
Dlatego też w pracy wychowawczej z dziećmi z tego rodzaju schorzeniami bardzo ważna jest dbałość o budowanie pozytywnej samooceny, wskazywania obszarów, w których mogą się spełniać i być mistrzami, poszukiwanie środowisk rówieśniczych, w jakich znajdą akceptację.
Tymczasem Pani malutka siostrzenica ma dopiero 2 lata, a w swoim niedługim życiu przeszła już tak wiele, że podejrzewam iż prezentowane przez nią aktualnie zachowania lękowe mają źródło w jej wielokrotnych operacjach i hospitalizacjach. To dla niej za dużo, by zrozumieć, dlaczego ciągle obcy ludzie coś z nią robią. Jej psychika broni się postawą lękową.
Myślę, że Państwo zachowują się prawidłowo, nie poddając się presji tych zachowań. Ze wszech miar należy starać się prowadzić normalne życie, małej prezentować swój spokój i pogodę ducha, a na jej lęki reagować opanowaniem. Nie tłumaczyć zbyt wiele, tak małe dzieci potrzebują krótkich komunikatów, długich nie zapamiętują. Wystarczy: "Spokojnie, nic się nie dzieje". Jeśli Państwo zachowacie spokój, jest szansa, że i ona z czasem ustabilizuje swoje reakcje. 
 
Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego, i dużo zdrowia dla małej.
Agnieszka Sokołowska

 


Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć