Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Dziecko odpadło z przedszkola

Witam,
Jestem samotną matką dwójki dzieci. W marcu 2012 roku złożyłam formularz do przedszkola dla syna, który został przyjęty. We wrześniu obudziłam dziecko rano i z zadowoloną miną poszłam zaprowadzić go pierwszy dzień do przedszkola. W przedszkolu okazało się, że nie potwierdziłam woli przyjęcia dziecka do przedszkola. I pani dyrektor rozłożyła ręce i kazała wrócić z dzieckiem do domu. Syn mój płakał całą drogę, bo myślał, że zostanie z dziećmi w przedszkolu. Nie rozumiem jak można tak było z nami postąpić. Nikt nie uprzedził mnie, że muszę coś potwierdzać. Powinni chociaż wysłać pismo. Podobno dzwonił ktoś i pytał, ale ja niby nie odebrałam telefonu. Jestem samotną matką i bardzo, ale to bardzo zależało mi aby syn poszedł do przedszkola, bo mogłabym iść do pracy. Czuję się rozżalona, że ktoś tak mógł postąpić z moim dzieckiem. Proszę o radę czy mieli takie prawo? A co z dobrem dziecka? I co ja mam teraz zrobić? Co powiedzieć dziecku? że pójdzie za rok?

Neska
dr Agnieszka Sokołowska - Pedagog specjalny

dr Agnieszka Sokołowska

Pedagog specjalny

Odpowiedź:

Dzień dobry,

Przedszkola i szkoły publiczne są zobowiązane przeprowadzać rekrutację zgodnie z wytycznymi w danej gminie. Szczegółowe przepisy dookreślane są w statutach placówek. Nie mam niestety dla Pani dobrej wiadomości. System rekrutacji, w wyniku którego Pani dziecko zostało przyjęte do przedszkola, zwykle umożliwia rodzicom zadeklarowanie dziecka do kilku placówek (ich liczba jest różna w różnych miastach). Podanie składa się jedno w tzw. placówce pierwszego wyboru, podając również ewentualne inne przedszkola. W związku z tym po ogłoszeniu listy dzieci, które przyjęto do danej placówki, oczekuje się potwierdzenia ze strony rodziców, czy rzeczywiście decydują się na to, a nie inne przedszkole. W niektórych placówkach taki dokument stanowi tzw. potwierdzenie woli przyjęcia do przedszkola, w innych podpisywana jest z rodzicami umowa lub wypełniana karta przyjęcia do przedszkola. Niedopełnienie tego wymogu w określonym przez dyrektora placówki terminie (zwykle jest to ok. 2 tyg. po zakończeniu rekrutacji) uznawane jest za rezygnację z miejsca w przedszkolu. I tak zapewne rozpatrzono Pani przypadek. 
Nie dziwię się Pani rozżaleniu. Jednakże emocje nie będą tu dobrym doradcą. Jedyne, co pozostaje Pani zrobić, to przejrzeć przepisy nt. rekrutacji w Pani mieście i w tym konkretnym przedszkolu, by dowiedzieć się, czy, a jeśli tak to w jakim terminie, ma ono obowiązek informowania rodziców o konieczności potwierdzenia  zapisania dziecka. Jeśli okaże się, że przedszkole popełniło błąd nie informując Pani na piśmie (nienagrywana rozmowa telefoniczna nie ma mocy prawnej,  argument o nieudanej próbie połączenia telefonicznego to nie jest to samo, co dokument na piśmie), fakt ten będzie stanowił podstawę do złożenia odwołania od decyzji dyrektora o nieprzyjęciu Pani synka. Jednakże, jeżeli problem jest skutkiem Pani niedopatrzenia, nie będzie mogła Pani mieć żadnych roszczeń wobec przedszkola. 
Warto sprawdzić listę wolnych miejsc, jakie pozostały lub zwolniły się w innych przedszkolach, może i w tym wybranym przedszkolu coś się zwolni, a skoro Pani synek jest gotowy na edukację przedszkolną warto zrobić wszystko, by jednak mógł w niej uczestniczyć już w tym roku, nie tylko ze względu na Pani pracę - rok w życiu małego dziecka to bardzo dużo.
 
Serdecznie życzę, by udało się Pani znaleźć mu miejsce w dobrym przedszkolu.
Agnieszka Sokołowska
Zobacz inne porady w tematyce: przedszkole, przepisy, prawo

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć