Witam,
Jestem mamą wspaniałego chłopca o imieniu Patryk. Od 2,5 roku zaczął mówić pełnymi zdaniami i posługiwał się słowami, które mało kiedy dzieci w tym wieku mówią i znają. Jednak od jakiegoś czasu, a dokładnie od ok. 4 miesięcy zaczął się jąkać, stał się nerwowy i moczył łóżko. W przedszkolu jak zapytałam czy miało miejsce jakieś zdarzenie usłyszałam tylko "A czy coś mówił?". Tylko mogę się domyślać, że coś było na rzeczy. Jednak teraz najważniejszy jest Patryk, a jak na początku nie miał świadomości, że się jąka (my cierpliwie czekaliśmy, aż się wypowie) to teraz już ma tą świadomość i zasłania buzię, i odwraca głowę. Gdy to też nie pomaga i nie może się wysłowić to bardzo się denerwuje. Bardzo mnie to męczy, gdyż nie wiem jak mu pomóc, dlatego proszę o radę. Dziękuję i pozdrawiam.

Agnieszka