Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Tiki nerwowe

Dzień dobry,
Mój 4-letni syn w listopadzie miał ospę, a miesiąc później wirusa mononukleozy. Niestety leczenie wirusa trwało 7 tyg. w tym czasie malutki dostał augmentin biotrahon i 2 inne antybiotyki. 19 dni miał temp. Rano zbita i wieczorem znowu. Zapalenie płuc i oskrzeli. Schudł 4 kg. Po ok 1 miesiącu pojawiło się mruganie szybkie oczami. Podawałam omega3, melisa, wapno, magnez i komplet witamin. Tiki ustały po 2 tyg. Następnie po 2 miesiącach znowu na 1 tydzień z tym, że mrugał zaciskając mocno oczy i lekko skręcał głowę w lewą stronę. Teraz minęło 2,5 miesiąca i znowu się pojawił. Do tego synek od roku chrząka, na co wcześniej nie zwracaliśmy uwagi, wcześniej głównie przy oglądaniu bajek, a teraz w różnych sytuacjach w ciągu dnia. Od jakiegoś czasu wącha swoje raczki jak umyje, dotknie czegoś kila razy w ciągu dnia. Od zeszłego roku wiele zmian w życiu mieliśmy np. zmiana domów, kraju, trochę stresu. Dodam jeszcze, że jak tiki przechodziły odstawiałam melisę, magnes i omega3. Teraz będzie już dostawał cały czas. Konsultowałam z pediatrą i okulistą. Wszystko ok. Zalecenia pediatry: czekać, przejdzie samo. Nasz tryb życia się ustabilizował, ale synek za parę dni w Walii rozpoczyna szkołę, o której zaczęłam już z nim rozmawiać i przygotowywać go do nowej sytuacji. Z moich obserwacji tik jak już jest to w chwilach ekscytacji, oczekiwania i radości. Ograniczyłam bajki, gry, telefon, z którego synek korzystał słuchając piosenek czy grając w gry edukacyjne, gdyż zauważyłam, że już chwytając telefon do ręki czy po kilku sekundach oglądania bajki od razu pojawia się mruganie. Proszę o radę, za którą bardzo dziękuję.

Agnieszka
dr Agnieszka Sokołowska - Pedagog specjalny

dr Agnieszka Sokołowska

Pedagog specjalny

Odpowiedź:

Dzień dobry,

To prawda, że tiki często pojawiają się u dzieci na skutek nadmiernie intensywnych przeżyć i dużych zmian. Stąd też Pani przypuszczenia, dotyczące przeprowadzki oraz obawy związane z pójściem do szkoły w Walii, mogą być słuszne. Bardzo dobre są Pani pomysły z ograniczaniem dostępu do telefonu i gier, a także z suplementacją diety. Chrząkanie pojawia się czasem przy problemach z refluksem żołądkowym, choć zapewne u Pani synka to jeden z elementów zespołu tikowego. Trudno byłoby wykazać na ile pojawienie się tików jest skutkiem długiej choroby, na ile przeprowadzki; co jest tu pierwotne, a co wtórne. Zwykle oddziałuje kilka przyczyn. Eliminacji sprzyja spokój i regularny tryb życia. Toteż byłoby bardzo dobrze, gdyby adaptacja szkolna udała się bez przeszkód. Gdyby tików nie dało się długo wyciszyć, można poradzić się jeszcze neurologa. Proszę jednak dotychczasowe badania u pediatry i okulisty traktować jako dobrą wiadomość. 
 
Serdecznie pozdrawiam
Agnieszka Sokołowska
Zobacz inne porady w tematyce: tiki nerwowe, emocje, zmiany, stres, szkoła, choroba

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć