Witam,
Mój synek obecnie ma skończone 3 lata i 4 miesiące. Synek późno zaczął mówić, a zdania zaczął tworzyć tuż przed trzecimi urodzinami. Pracuję z nim programem słuchowym i synek bardzo ładnie powtarza w słuchawkach i wyraźnie, natomiast w użyciu jego mowa jest mało lub nie zawsze zrozumiała dla obcych. Lubi zaczepiać rozmową sąsiadki i inne osoby, opowiada im dużo, ale jest to raczej monolog z jego strony. Jego zdania nie są poprawne gramatycznie, ma problemy z wymową dłuższych wyrazów. Zna bardzo dużo pojedynczych wyrazów, natomiast zdania wydaje mi się, że są ubogie w słownictwo, raczej pojedyńcze. Wcześnie rozpoznawał kolory, ale dopiero teraz część z nich poprawnie nazywa, albo na przykład nie może zapamiętać, że rano je się śniadanie, że po dwa jest trzy. Część zadań w formie zabawy czerpię z książki "Wczesna int. terap.", jednak nie zawsze jest to łatwe, ponieważ jest on według mnie impulsywny i uparty, obraża się często, nie chce więc wykonywać pewnych ćwiczeń, nie chce bym kierowała jego ręką, a sam się szybko zniechęca, gdy mu coś nie wychodzi. Uwielbia wszelkie fizyczne zajęcia, rowerek biegowy, poza tym samochody, klocki lego zabawy improwizowane w szpital, sklep, warsztat samochodowy, zoo itd. Ma kolegów, lubi się z nimi bawić, towarzyski. Urodził się z wewnątrzmacicznym zapaleniem płuc, 8 pkt w skali Apgar. Od pół roku czekam na wizytę u logopedy, to co mnie jeszcze martwi, że synek wysuwa język przed zęby, a gdy mówi to ślini się. Co jeszcze mogę zrobić dla mojego Jędrka? Czuję się raczej zdana sama na siebie widząc podejście niektórych lekarzy. Jestem z okolic Poznania.

Izabela