Witam serdecznie,
Mam 5-letnią córeczkę. Od pewnego czasu stała się nerwowa, pyskuje, krzyczy, płacze na zawołanie, obraża się, jak obieca, że będzie grzeczna to po chwili o tym zapomina. Nie sprząta po sobie. Ostatnio zdarza się, że jak idę po nią do koleżanek aby wróciła do domu, wtedy wpada w szał i płacze, tupie nogami, krzyczy i obraża się. Po chwili obiecuje, że już tak nie będzie robić, ale jak ja za takie zachowanie zabronię jej iść do koleżanki czy zaprosić do niej koleżankę to zaczyna płakać. Wychowuję ją sama, ale mieszkam z moimi rodzicami i bratem; dziadkowie i brat nie poświęcają jej w ogóle czasu, jest cały czas ze mną (jest 5 godzin w przedszkolu). Proszę o radę co mam robić, jak z nią rozmawiać, jest cudownym dzieckiem, ale jej zachowanie jest nie do zniesienia.

Katarzyna