Witam,
Mam pytanie. Jestem ciocią trojaczków, u których rok temu (miały 2,5 roku) zdiagnozowano autyzm. Dzieci zaczęły chodzić do przedszkola integracyjnego, w którym maja mnóstwo różnych zajęć: SI, logopedię, muzykoterapię itp. itd. Teraz mają 3,5 roku, nadal nie mówią wyraźnie. Z bajek jedno dziecko nauczyło się naśladować teletubisia jak skacze, jak podnosi nogę itp. Przeżywa bajki, wie kiedy pociąg spadnie itp. Natomiast pozostała dwójka mruczy. Jak coś chcą to biorą nas za rękę i wszystko nam pokażą, co mamy zrobić.
Jak sprowokować ich do mówienia? Może Pani kogoś polecić we Wrocławiu. Proszę o jakiekolwiek rady co do metody, terapeutów itp.
Dziękuje i pozdrawiam:)

Anna