Warszawa

Porady naszych Ekspertów

2-latka uzależniona od mamy

Mam problem z pozostawieniem mojej 2-letniej córki (jedynaczki) samej nawet na czas mojego wyjścia do łazienki. Przebywamy za granicą, sama opiekuję się córką, mąż pracuje cały dzień poza domem. Gdziekolwiek chcę wyjść - do łazienki, do ogrodu aby wywiesić pranie czy zapalić - zawsze tłumaczę, że "idę tu i tu, wracam za chwilkę, będziesz widziała mamę przez okno" itp. - córka odrywa się zaraz od zabawy i woła "ja teś". Gdy jesteśmy u znajomych córka bawi się tam z innymi dziećmi, pod warunkiem że ja siedzę obok niej. Do tej pory karmię też córkę piersią. Zaczyna mnie irytować taki rodzaj "przywiązania": nie mogę się ruszyć na krok bez dziecka, a tym samym wszelkie prace zajmują mi dwa razy więcej czasu, nie wspominam o chwilach dla siebie, bo córka nie pobawi się sama, jeśli nie ma mnie obok- czy wypiciu kawy u znajomych, gdzie cała wizytę spędzam w pokoju dzieci znajomych obok swojej pociechy. Proszę o radę jak "odkleić" córkę od siebie, aby była bardziej samodzielna? Dodam tylko, że piszę tego posta z córką na kolanach, bo jak tylko zauważyła, że zajęłam się czymś innym niż jej osobą od razu przybiegła do mnie na zasadzie "ja teś".

Magdalena
mgr Katarzyna Osak - psycholog dziecięcy, terapeuta dzieci z autyzmem

mgr Katarzyna Osak

psycholog dziecięcy, terapeuta dzieci z autyzmem

Odpowiedź:

Pani Magdaleno,
Zmiany powinny następować stopniowo. Sugerowałabym na początek 
odstawienie córeczki od piersi, gdyż przedłużane jest w ten sposób 
poczucie symbiozy dziecka z matką.
Jest Pani na ten moment największym źródłem bezpieczeństwa dla córki, 
dlatego zmiany muszą zachodzic powoli. Proszę być cierpliwą i nie dawać 
córce poczucia, że jest Pani zmęczona tym stanem rzeczy. Wskazane byłoby 
włączenie taty we wspólne zabawy z córką, początkowo wspólnie z Panią, a 
stopniowo wycofywanie się Pani (np. na początku siedzi Pani w tym samym 
pokoju, ale z dala od córki i męża). Trzeba też podkreślić, że niektóre 
dzieci nawet w późniejszym wieku mają trudność z rozstaniem się z mamą, 
także nie powinna się Pani zanadto niepokoić. Warto zabierać córkę w 
różne miejsca (może ma Pani możliwość uczestniczenia z córką w zajęciach 
w klubiku dla dzieci, bez zostawiania jej tam samej), aby oswajała się z 
obcymi.

Pozdrawiam
Katarzyna Osak

Zobacz inne porady w tematyce: lęk separacyjny, samodzielność, rozłąka

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć