Mam 6 letniego syna. Od 3 roku życia chodzi do przedszkola obecnie jest w zerówce. Nigdy nie zauważyłam nic niepokojącego w jego rozwoju i zachowaniu. Pięknie czyta, liczy itd.
Co mnie trochę denerwuje to to, że syn od pewnego czas potrafi klika razy w tej samej chwili zadać to samo pytanie i za każdym razem czeka za odpowiedzią np. "mama czy mogę oglądać bajkę" odpowiadam "tak", a on ponownie pyta i kolejny raz pyta. Nie wiem czy to jest normalne zachowanie w jego wieku. Tłumaczyłam mu, że nie może ciągle pytać o to sam, mówi ok, ale za 2, 3 godziny robi to samo. W przedszkolu też potrafi pytać po kilka razy. Nie wiem jak przez to przejść. Proszę o pomoc!