Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Problem 5-latki

Witam,
Mieszkam w Aleksandrowie Kujawskim, moja córeczka w listopadzie kończy 5 lat. We wrześniu zaczęła uczęszczać do przedszkola, to jest już jej trzeci rok. W tym roku Panie przedszkolanki zaproponowały nam (rodzicom) zakupienie książek dla dzieci, żeby wspomagać ich rozwój na różnych płaszczyznach. Te książki to "Razem w przedszkolu. Zanim zostaniesz pierwszakiem". Dzieci pracują z tymi książeczkami 2 tydzień, Panie przedszkolanki zaczęły zgłaszać mi problemy. Powiedziały, że muszą dużo rzeczy indywidualnie jej tłumaczyć, że jak przekazują jakieś polecenie, to na początku jest skupiona, zaczyna zadanie i po chwili się wyłącza, zamyśla i zaczyna robić wszystko nie tak. Potem bardzo szybko się denerwuje i zniechęca. Jedna z przedszkolanek córki przekazała mi, że będą ją obserwować i w razie potrzeby będę dawały do domu dodatkowe karty pracy, natomiast druga przedszkolanka powiedziała, że trzeba się udać z nią do poradni psychologicznej, że to tylko dla jej dobra. Tylko zastanawiam się czy po zaledwie 2 tygodniach pracy z dzieckiem zaraz trzeba podejmować takie kroki. Wcześniej nie było z nią żadnych problemów, jest pogodnym dzieckiem, lubianym przez rówieśników. Wcześniej panie bardzo ją chwaliły, zawsze wykonywała wszystkie polecenia, mam bardzo dużo rysunków i jej prac. W domu często też wykonywaliśmy prace w różnych książeczkach i zawsze nieźle jej szło. Chociaż niedawno zauważyliśmy z mężem, że czasem udziela błędnych odpowiedzi na pytania, na które wiemy, że zna odpowiedź, ponieważ wcześniej zawsze udzielała nam poprawnych odpowiedzi. Np. zna kolory, a teraz jak czasem pytamy o jakiś kolor to długa się zastanawia i odpowiada - mam wrażenie - zupełnie bezmyślnie i błędnie. Tak samo jest z liczeniem: potrafi liczyć do 15 i często w luźnej zabawie liczyła bezbłędnie, czy sama też bawiąc się liczyła coś i zawsze to było poprawnie, teraz jak ma coś policzyć to zaczyna od 2 lub 3 i opuszcza cyfry. Martwię się, bo jest to dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Jak jej się nie udaje to zaraz bardzo się stresuje i często chce jej się płakać. Bardzo się o nią martwię, bo nie chcę żeby zniechęciła się do przedszkola i nie wiem czy już rzeczywiście powinnam zgłosić się do poradni czy jeszcze ją obserwować.
Proszę o odpowiedź i bardzo dziękuję z góry za poświęcony mi czas.
Agnieszka
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Agnieszko,

fakt, czasem się zdarza, że gdy dzieci zaczynają pracować z "podręcznikami" i kartami pracy zaczynają się kłopoty. Dotyczy to dzieci lewousznych, leworęcznych i lewoocznych. Nie wiem jak przebiegał proces kształtowania się dominacji stronnej u Córeczki.
Uważam, że powinna Pani sprawdzić przede wszystkim:
- słuch (nawet 30 db ubytku - np. po grypie, lub przewlekłych
zapaleniach ucha bez wysięku powodują trudnosci z odbiorem mowy)
- zbadać krew i mocz - choroby fizyczne mają ogromny wpływ na
funkcjonowanie psychiczne.
Warto wcześnie pomóc dziecku, trzeba poszukać rozsądnego psychologa,
który nie będzie szukał zaburzenia u dziecka, ale znajdzie sposób na
ułatwienie dziecku życia.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska


Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze

mój synek od września chodzi po klasy 0 nauczycielka doniosła mi ze ma problemy z znajomością bajek mimo ze mu czytam i opowiadam sama i ze ma problem z rozumieniem poleceń mimo ze w domu jest wszystko dobrze pomocy już nie wiem co mam z nim robić pomocy

dodany: 2014-10-02 11:32:49, przez: ola


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć