Warszawa

Edukacja

Tajemnice pszczół

Pszczoły przerabiają nektar kwiatów na miód i, chcąc napełnić nimi komórki plastra w ulu, muszą wykonać tysiące lotów na łąkę i z powrotem. W wolu pszczoły może mieścić się tylko 40-60 miligramów nektaru. Aby więc zebrać taką ilość, każda z nich musi odwiedzić 1000-1500 kwiatów. Wiosną i latem przy ładnej pogodzie pszczoły gromadzą w komórkach plastra kilogramy miodu, którymi karmią larwy. Chętnie także same się nimi odżywiają. Część miodu zabiera człowiek.


W ulu pszczoła otoczona jest tysiącami swoich sióstr. Ogromna ilość, a także cierpliwość tych owadów stanowią ich siłę. Obliczono, że przez 5,5 dnia pszczoły-karmicielki podały pokarm jednej larwie robotnicy aż 143 razy, a doglądały jej 1926 razy. W tym samym czasie larwa królowej była karmiona 1500 razy. Pszczoły miodne Apis, z których najbardziej znana i rozpowszechniona na świecie jest Apis mellifera, żyją w koloniach dochodzących do 60 000 osobników. Panuje w nich wyraźny podział pracy.


Wyłącznym zadaniem królowej jako jedynej płodnej samicy jest składanie jaj. Na początku lata składa ich dziennie 2000. Karmiona jest przez robotnice. Robotnicami są bezpłodne samice zajmujące się różnymi rodzajami pracy. Jedynym zadaniem samców, którzy są prawdziwymi "trutniami", jest zapładnianie młodej królowej podczas lotu godowego. Ich narządy płciowe składają się między innymi ze stosunkowo dużego narządu kopulacyjnego, który po zapłodnieniu zostaje oderwany od swej podstawy, powodując śmierć trutnia. Pod koniec lata pozostałe przy życiu trutnie są odsuwane od zapasów znajdujących się w ulu i wyrzucane na zewnątrz, gdzie giną. Usunięcie nieprzydatnych trutni ma na celu oszczędzanie zimowych zapasów dla pozostałych pszczół.


Robotnice wypełniają szereg obowiązków, których wykonywanie jest uzależnione od rozwoju określonych gruczołów. Pierwszą pracą młodej pszczoły jest czyszczenie komór przeznaczonych do składania jaj. Po kilku dniach rozwijają się gruczoły, których wydzielina bogata w białko jest głównym źródłem pokarmu larw i królowej. Następnie dojrzewają gruczoły woskowe znajdujące się w dolnej części odwłoka i pszczoła zaczyna budować komory miodowe i komory dla potomstwa. Tylnymi kończynami podaje płytki wosku i ugniata je żuwaczkami. Pomaga także przy przerabianiu pokarmu. Nektar staje się miodem dopiero po przejściu przez kilka woli miodowych, gdzie poddawany jest działaniu wydzielin z gruczołów. Na końcu pszczoła pełni służbę strażniczą przy wylocie z ula, chroniąc go przed obcymi pszczołami.

 


Drugą część swojego życia pracuje jako zbieraczka, znosząc do ula pyłek kwiatów, nektar, albo także wodę i żywicę. Poszczególne zadania robotnic zależą od aktualnych potrzeb pszczelego roju. Tak np. latem obniżają temperaturę w ulu przez skraplanie go wodą i szybkie ruchy skrzydełek i drgania odwłoka. Natomiast zimujące robotnice, w liczbie około 10 000, skupiają się, osłaniając królową, wokół której temperatura nie spada poniżej 25ºC. Pszczoła, która wylęgła się na wiosnę, starzeje się w ciągu 4 tygodni, a pszczoła, która wylęgła się jesienią, przeżywa zimę i osiąga wiek 6 miesięcy. Przez cały dzień pszczoły poszukują kwiatów. Jeżeli jakaś zbieraczka odkryje pokaźne źródło pokarmu wykonuje taniec, którym zawiadamia o swoim odkryciu inne pszczoły. Im miejsce z pokarmem jest bardziej oddalone, tym wolniej pszczoła tańczy.

 

Taniec – pszczela mowa

 

1. Taniec okręcany, dla oznaczenia pożywienia znajdującego się w otoczeniu ula;
2. Taniec wywijany, dla odległości powyżej 100 m. Dokładna odległość określana jest tempem tańca;
3. Kąt między osią tańca a pionem odpowiada kątowi między linią kierunku lotu do źródła pokarmu, a linią przeprowadzoną od ula do słońca.

 

Z  niezapłodnionych jaj królowej wykluwają się trutnie, a z zapłodnionych robotnice i królowe. Beznogie i ślepe larwy karmione są najpierw wydzieliną gruczołów, a później dopiero miodem i pyłkiem kwiatowym. Tylko przyszłe królowe żywione są bogatą w białko wydzieliną gruczołów, tzw. pszczelim mleczkiem.


Okres rozwoju robotnicy łącznie ze stadium poczwarki trwa 21 dni. Zanim wykluje się pierwsza, nowa królowa część pszczół wraz ze starą królową wyprowadza się z wyraźnym podnieceniem. Po pewnym czasie formują one rój, który jako nowa rodzina może zostać skierowany przez pszczelarza do nowego ula. W innym razie pszczoły zawiadowczynie same szukają odpowiedniego miejsca na nowe siedlisko. Dzisiaj pszczoła miodna w wielu krajach ma duże znaczenie gospodarcze jako producentka miodu. Największą przysługę oddaje człowiekowi przez to, że podczas odwiedzania roślin zapyla je. Od jej działalności zależy znaczna część plonów.

 

Opieka zdrowotna w świecie zwierząt staje się wręcz sprawą przetrwania tam, gdzie wiele tysięcy osobników stłoczonych jest na niewielkiej przestrzeni, a więc na przykład w ulu. Francuski badacz życia pszczół profesor Remy Chauvin w trakcie swoich badań chciał zestawić wszystkie zarazki i bakterie, które pszczoły zbieraczki po powrocie z lotu przynoszą do ula. W stosunku do much czy innych owadów badania takie są sprawą prostą. Pozwala się zwierzętom tylko przebiec po pożywce i natychmiast na każdym śladzie rozwija się obfita kultura bakterii, którą można następnie szczegółowo analizować. Takie samo doświadczenie przeprowadzono wśród pszczół. Jednak one nie pozostawiały po sobie żadnego śladu. Wykonano szereg innych doświadczeń tego typu, ale wszystkie były bez rezultatu. Badania udowodniły, że całe powierzchnie ciał pszczół pokryte są antybiotykiem, który niszczy wszystkie bakterie, z jakimi owad się spotyka.

 

Drugim antybiotykiem pszczoły miodne powlekają swoje plastry, trzeci dodają do pyłku, czwarty mieszają z mleczkiem przeznaczonym dla królowej, a piąty – z miodem. Stąd miód jest zdrowy także dla człowieka. Szósty antybiotyk a zarazem ostatni uczeni odkryli w kicie pszczelim.


Kit ten pszczoły zbierają z pąków topoli i innych drzew i używają do uszczelniania ula przeciw deszczom, przeciągom oraz mrówkom. Skuteczność zawartego w kicie pszczelim antybiotyku jest bardzo duża. Hamuje on także wzrost grzybów i kiełkowanie wszystkich nasion.


Te antybiotyki są przyczyną, dla której ul pszczeli nie staje się ani rozkładanym przez bakterie śmietnikiem, ani roślinnym rajem zarośniętym obficie chwastami.
W pierwszej chwili produkcja i wykorzystanie tych antybiotyków może dziwić, ale gdy spojrzy się na problem fachowym okiem, to rozumiemy, że takie zjawisko jest nieodzowne. Bez tak znakomicie działających form zdrowotnych zbiorowisko 60 000 istot żywych, zgromadzonych na niewielkim obszarze byłoby co najwyżej przyczyną epidemii a nie zdrowego życia.

 

Opracował: Paweł Wiśniewski


Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze

Przeczytaj również

Warto zobaczyć